Jasiu narysował tatę podchodzi do niego nauczycelka:
- Jasiu , dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
Bo nie było łysej kredki
Blondynka maluje obraz, który przedstawia jej chłopaka, a brunetka patrzy. Nagle pozer się wierci i blondynka go pyta:
- Co jest pozerze?
Na to brunetka:
- Jeden.
- Co jest pozerze?
Na to brunetka:
- Jeden.
- Mamo zobacz ten pan jest łysy! - Krzyczy Jaś do mamy
- cicho bo jeszcze usłyszy... - mama uspokaja syna
- to ten pan nie wiem ze jest łysy?
- cicho bo jeszcze usłyszy... - mama uspokaja syna
- to ten pan nie wiem ze jest łysy?
Mama mówi do Jasia:
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał.
- Dobrze mamo, pójdę.
Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi:
- Co ja miałem kupić? A, już wiem - listonosz.
Przychodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę listonosza.
- Ale listonosz jest na poczcie.
Jasiu przychodzi na pocztę i mówi:
- Poproszę listonosza.
- A jakiego?
- Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał.
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał.
- Dobrze mamo, pójdę.
Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi:
- Co ja miałem kupić? A, już wiem - listonosz.
Przychodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę listonosza.
- Ale listonosz jest na poczcie.
Jasiu przychodzi na pocztę i mówi:
- Poproszę listonosza.
- A jakiego?
- Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał.
Przychodzi baba do lekarza z piłą tarczową w d**ie.
Lekarz: Co pani jest?
Baba: Rżnę się na okrągło!
Lekarz: Co pani jest?
Baba: Rżnę się na okrągło!
Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.
- Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej...
- Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.
- Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej...
- Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.
Rozmowa w sprawie pracy:
- A jak wygląda u Pana sprawa języków obcych?
- Znakomicie... Poza polskim wszystkie języki są mi obce.
- A jak wygląda u Pana sprawa języków obcych?
- Znakomicie... Poza polskim wszystkie języki są mi obce.
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Koral.
- O to kto zrobi więcej lodów niż Koral.
Blondynka do blondynki:
- Ale masz ładne zęby
- To po mamie
- Tak? A pasowały?
- Ale masz ładne zęby
- To po mamie
- Tak? A pasowały?
Siostra na lekcji religii zadaje dzieciom zagadkę:
-Dzieci co to jest: jest całe rude, ma puszysty ogonek i skacze po drzewach?
Po chwili zgłasza się Jaś i mówi:
- na 99% to jest wiewiórka ale jak siostrę znam to może być Jezus
-Dzieci co to jest: jest całe rude, ma puszysty ogonek i skacze po drzewach?
Po chwili zgłasza się Jaś i mówi:
- na 99% to jest wiewiórka ale jak siostrę znam to może być Jezus