Przychodzi baba do lekarza z papierosem w uchu.
- Co pani robi?
- Słucham Jarrea...
Jest lekcja polskiego.Nauczycielka pyta Jasia:
- Powiedz Jasiu, jak nazywał się syn Nima?
Jaś na to:
-synonim.
- Powiedz Jasiu, jak nazywał się syn Nima?
Jaś na to:
-synonim.
Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.
Dlaczego wypłata jest zawsze pod koniec miesiąca?
- żeby starczyło do pierwszego!
- żeby starczyło do pierwszego!
Jadą dwie blondynki windą. Nagle winda stanęła między piętrami. Przerażone blondynki jedna, a potem druga krzyczą:
Pierwsza Blondynka: - Pooomooocy!!!
Cisza, nikt nie słyszy.
Więc druga blondynka woła: - Pooomooocy!!!
Cisza.
Po chwili jedna blondynka mówi do drugiej zawołajmy razem, może wtedy nas ktoś usłyszy.
Po chwili zawołały: - Raaazeeem, raaazeeem,...
Pierwsza Blondynka: - Pooomooocy!!!
Cisza, nikt nie słyszy.
Więc druga blondynka woła: - Pooomooocy!!!
Cisza.
Po chwili jedna blondynka mówi do drugiej zawołajmy razem, może wtedy nas ktoś usłyszy.
Po chwili zawołały: - Raaazeeem, raaazeeem,...
Jasiu chwali się mamie.
- dzisiaj jedyny podniosłem rękę jak pani pytała dzieci.
Mama mówi do Jasia:
- jakie było pytanie.
Jasiu na to:
- kto wybił okno na korytarzu.
- dzisiaj jedyny podniosłem rękę jak pani pytała dzieci.
Mama mówi do Jasia:
- jakie było pytanie.
Jasiu na to:
- kto wybił okno na korytarzu.
Przychodzi baba do lekarza i zaczyna skakać po gabinecie.
- Co pani jest? - pyta lekarz.
- Pan się jeszcze pyta?! A kto mi sprężynkę zakładał?
- Co pani jest? - pyta lekarz.
- Pan się jeszcze pyta?! A kto mi sprężynkę zakładał?
- Jasiu, musisz bardziej uważać! Już drugi raz w tym miesiącu zgubiłeś klucze! - Denerwuje się mama.
- Spoko! Tym razem przyczepiłem do nich karteczkę z adresem.
- Spoko! Tym razem przyczepiłem do nich karteczkę z adresem.
Grzesiu widzi jak Jasio płacze. Podchodzi do niego i pyta się:
-Jasiu czego płaczesz?
-Bo mój tata spadł z drabiny - mówi Jasio
-Coś mu się stało? - pyta znów Grześ
-Nie, ale moja siostra to widziała a ja nie - odpowiada na to Jasio
-Jasiu czego płaczesz?
-Bo mój tata spadł z drabiny - mówi Jasio
-Coś mu się stało? - pyta znów Grześ
-Nie, ale moja siostra to widziała a ja nie - odpowiada na to Jasio
Małżeństwo wychodzi z kina po miłosnym filmie. Siadają na ławce w parku i całują się na całego. Podchodzi policjant:
- Proszę państwa, to jest zabronione w miejscu publicznym. Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500 zł.
- Dlaczego ja tylko 50 zł? - pyta mąż.
- Pana widzę tu pierwszy raz - odpowiada policjant.
- Proszę państwa, to jest zabronione w miejscu publicznym. Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500 zł.
- Dlaczego ja tylko 50 zł? - pyta mąż.
- Pana widzę tu pierwszy raz - odpowiada policjant.