Jasio przychodzi do domu cały zapłakany i mama sie go pyta :
- syneczku czemu płaczesz ??
- bo dzieci sie ze mnie śmieją ze mam długie zęby
- nie masz jasiu nie masz tylko idź i nie rysuj podłogi
Prawnik wraca do swojego zaparkowanego BMW. Patrzy, a auto ma zbite reflektory i znacznie wygieta maske. Nie ma sladu po samochodzie, ktory w niego wjechal. Ale wyluzowuje, kiedy spostrzega kartke za wycieraczka.
,, Przepraszam. Wlasnie wjechalem w twoja Beemke. Swiadkowie, ktorzy to widzieli kiwaja glowami i usmiechaja sie do mnie, bo mysla, ze zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegoly. ALE NIE ! PA ! ,,
,, Przepraszam. Wlasnie wjechalem w twoja Beemke. Swiadkowie, ktorzy to widzieli kiwaja glowami i usmiechaja sie do mnie, bo mysla, ze zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegoly. ALE NIE ! PA ! ,,
- Ahoj baco co robicie??
- A hoj was to obchodzi!!
- A hoj was to obchodzi!!
- Tato! Tato! - wołają dzieci. - Możemy sprzedać trochę twoich butelek po wódce i piwie i kupić chleb?
- Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec. - Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja...
- Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec. - Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja...
Trzy zwierzątka, które nie mają serca?
Koza z nosa,bąk z dupy i paw.
Koza z nosa,bąk z dupy i paw.
- Proszę wybaczyć panie kierowniku, ale w tym miesiącu nie dostałem premii...
- Wybaczam panu.
- Wybaczam panu.
Przychodzi baba z zezem zbieżnym do lekarza:
- Co pani taka skupiona?
... z zezem rozbieżnym:
- Co się pani tak rozgląda?
- Co pani taka skupiona?
... z zezem rozbieżnym:
- Co się pani tak rozgląda?
Blondynka idzie na spacer. Przychodzi nad rzekę i widzi drugą blondynkę na przeciwnym brzegu.
- Hej - krzyczy tamta - jak mogę się dostać na drugi brzeg?
Blondynka patrzy w górę i w dół rzeki, a potem krzyczy:
- Ale ty jesteś na drugim brzegu!
- Hej - krzyczy tamta - jak mogę się dostać na drugi brzeg?
Blondynka patrzy w górę i w dół rzeki, a potem krzyczy:
- Ale ty jesteś na drugim brzegu!
Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka.
- Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich.
- Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki.
- Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich.
- Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki.
Babcia z dziadkiem postanowili sobie na starosc pouzywac i umowili sie, ze o polnocy beda uprawiac sex. Goraczkowo sie przygotowuja. Babcia w lazience skrycie wyczernila sobie lono pasta do butow, a dziadek usztywnil swoj interes dwiema kredkami i obwiazal go nicmi. O polnocy wchodzi do sypialni i widzi, ze na lozku lezy naga babcia, a widzac ja pyta :
- Stara, a po kim ty nosisz te zalobe miedzy nogami ?
Na to babcia :
- A po tym, co go niesiesz na noszach.
- Stara, a po kim ty nosisz te zalobe miedzy nogami ?
Na to babcia :
- A po tym, co go niesiesz na noszach.





