Dziewczyna przyprowadziła swojego chłopaka aby poznała go matka.
Po wizycie matka mówi:
- Bardzo źle wychowany ten twój chłopak jak z nim rozmawiałam to ziewnął z 10 razy.
- Mamo on nie ziewał on próbował się odezwać!
Gadają dwie blondynki:
- Wiesz że prąd kopie?
- Naprawdę?! Mnie tylko przeleciał!
- Wiesz że prąd kopie?
- Naprawdę?! Mnie tylko przeleciał!
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.
- O to kto zrobi więcej lodów niż Algida.
Heniu, jak ci idzie na kursie jeździeckim?
- Doskonale. Mój koń jest tak inteligentny i tak sprytnie zatrzymuje się przed każda przeszkoda, ze ja ja przeskakuje pierwszy.
- Doskonale. Mój koń jest tak inteligentny i tak sprytnie zatrzymuje się przed każda przeszkoda, ze ja ja przeskakuje pierwszy.
przychodzi baba do lekarza a lekarz tez baba
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mam wypieki.
- To życzę smacznego.
- Panie doktorze, mam wypieki.
- To życzę smacznego.
Na lekcji fizyki:
- Kto mi powie, jak za pomocą wody można uzyskać światło?
- Należy umyć okna proszę pana.
- Kto mi powie, jak za pomocą wody można uzyskać światło?
- Należy umyć okna proszę pana.
Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
Żona podczas sprzeczki małżeńskiej:
- Wiedz, że wyszłam za ciebie tylko dlatego,żeby dokuczyć Jankowi.
- Szkoda, że nie wyszłaś za Janka, żeby dokuczyć mnie.
- Wiedz, że wyszłam za ciebie tylko dlatego,żeby dokuczyć Jankowi.
- Szkoda, że nie wyszłaś za Janka, żeby dokuczyć mnie.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze,jestem w 3 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
Lekarz na to:
- Hmmmm... A jadła pani jabłka, odpoczywała, ćwiczyła?
Baba:
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znowu przychodzi ta sama kobieta i mówi:
- Panie doktorze jestem już w 6 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- A jadła pani pomarańcze,ryby?
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znów ta sama sytuacja i baba mówi:
- Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- Hmmm... A kochała się pani z mężem?
- Nie, a trzeba?
- Panie doktorze,jestem w 3 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
Lekarz na to:
- Hmmmm... A jadła pani jabłka, odpoczywała, ćwiczyła?
Baba:
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znowu przychodzi ta sama kobieta i mówi:
- Panie doktorze jestem już w 6 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- A jadła pani pomarańcze,ryby?
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znów ta sama sytuacja i baba mówi:
- Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- Hmmm... A kochała się pani z mężem?
- Nie, a trzeba?