Do biura przychodzi pijany pracownik.
- Gdzie byłeś? - pyta go wściekły szef.
- Na lunchu - odpowiada pracownik, używając fachowej nomenklatury.
- To dlaczego śmierdzisz wódą?
- A czym mam śmierdzieć? Lunchem?!
Jasiu, co tak chlupie w moim bucie?
- Owsianka, tatusiu. A co robi owsianka w moim bucie?
- Chlupie tatusiu...
- Owsianka, tatusiu. A co robi owsianka w moim bucie?
- Chlupie tatusiu...
Jaka roślina posiada najwięcej białka?
- Szpinak z jajkiem.
- Szpinak z jajkiem.
Siostra katechetka wzięła zastępstwo na lekcji biologii. Pyta dzieci:
-Co to jest: małe, rude i skacze po drzewach?
Zgłasza się Jasio:
-Wygląda mi to na wiewiórkę, ale jak znam siostrę to pewnie Pan Jezus
-Co to jest: małe, rude i skacze po drzewach?
Zgłasza się Jasio:
-Wygląda mi to na wiewiórkę, ale jak znam siostrę to pewnie Pan Jezus
o 2.00 w nocy do iksińskiego dzwoni telefon:
-Czy to pan uratował mojego synka przed utonięciem?
-Tak- odpowiada zaspany mężczyzna
- A berecik gdzie złodzieju!
-Czy to pan uratował mojego synka przed utonięciem?
-Tak- odpowiada zaspany mężczyzna
- A berecik gdzie złodzieju!
Przychodzi Jasiu do domu cały mokry. Mama go pyta:
- Co się stało, Jasiu?
- Bawiliśmy się z kolegami w pieski.
- No i co dalej?
- Ja byłem latarnią...
- Co się stało, Jasiu?
- Bawiliśmy się z kolegami w pieski.
- No i co dalej?
- Ja byłem latarnią...
- Halo, wieża? Tu lot 453. Mamy awarię dwóch silników!
- Lot 453? Tu wieża. Zrozumiałem. Skreslam.
- Lot 453? Tu wieża. Zrozumiałem. Skreslam.
Ile to jest: półtora i półtora?
- cały tor.
- cały tor.
Dlaczego blondynka wspina się na szklaną ścianę?
- żeby zobaczyć co jest po drugiej stronie.
- żeby zobaczyć co jest po drugiej stronie.
Gdzieś w Afganistanie:
- Mamo, mamo, chcę kupę!
- Poczekaj synku, zaraz ci ukroję.
- Mamo, mamo, chcę kupę!
- Poczekaj synku, zaraz ci ukroję.




