Dzisiaj mamy Czwartek 30 Pazdziernika 2025
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 43
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Czy pan wie, co ja myślę o małżeństwie?
- A jest pan żonaty?
- Tak.
- To wiem.
Dodał: Maciek
Po przejrzeniu wyników lekarz mówi do baby :
- Ma pani kamienie w pęcherzu żółciowym, zwapnienia w płucach, piasek w moczu.
- Panie doktorze! A czy mam trochę cementu? Bo widzi pan, mąż będzie budował domek na działce...
Dodał: tytan53
Egzamin ustny. Biedna studentka plącze się w odpowiedziach, nie może wybrnąć - wreszcie płaczliwym glosem stwierdza, że ona to wszystko się uczyła, umiała, a teraz z powodu wielkich nerwów zapomniała. Na to Profesor spokojnym głosem każe jej na głos liczyć do 10. Ta przekonana, że to jakaś terapia na uspokojenie, posłusznie wykonuje polecenie. Kiedy skończyła - profesor prosi o indeks i wpisując 2 mówi: "kiedy coś się umie, to i nerwy nie przeszkadzają...
Dodał: matjastbg
mąż mówi do żony,żono obudż mnie o piątej nazajutrz mąż spostrzega kartkę:mężu już piata
Dodał: olcia11
Zakochana para siedzi na ławce, on do niej:
- Masz oczy jak szyb naftowy.
- Takie głębokie?
- Nie, takie zaropiałe.
Dodał: Milusia
Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
-Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
-A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
-No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
-To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
-Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
-A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
-Ja nie chodzić z pies na zakupy!
-Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
-Pan tu włożyć ręka.
-A po co?
-Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
-Pan pomacać! Miękkie?
-No tak...
-Ciepłe?
-No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
-Ja chcieć kupić papier toaletowy!
Dodał: bonzo41
Jasio do Małgosi:
- Zabawimy się w telefon?
- Dobrze. A jak to się robi?
- Ty się położysz, a ja ci wykręcę numerek!
Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora, jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator - normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?
Dodał: pichu
Przychodzi gruba baba do lekarza a lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile pani bierze? - pyta lekarz.
- Ile, ile... Aż się najem!
Dodał: pichu
Nie chciało się Zenkowi wywozić śmieci sprzed domu. Podumał chwilę, zachichotał złośliwie, pobiegł po pudło od drogiego telewizora Panasonic, upchnął śmieci do pudła, ładnie zakleił i umieścił na tylnym siedzeniu niezamkniętego samochodu. Poszedł spać. Rano wychodzi... auta nie ma, pudło zostało.
Dodał: bonzo41
| 0.16781 s. | IP: 216.73.216.114 | Czwartek 30 Pazdziernika 2025 06:22 | online: 43 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy