Dlaczego kogut chodzi z kurą?
- dla jaj
Kiedy blondynka jest podobna do słonecznika?
- Kiedy ma usta pełne nasienia.
- Kiedy ma usta pełne nasienia.
Zona do męza:
- Ach, jaki piękny dzien, az się chce odetchnąc pelną piersią!
- Trudno, oddychaj tym, co masz.
- Ach, jaki piękny dzien, az się chce odetchnąc pelną piersią!
- Trudno, oddychaj tym, co masz.
Dzwoni mafia do gościa:
-Ukradlismy ci teściową. Facet zdziwiony:
-I co z tego?
- Jak nie zapłacisz okupu, to ją sklonujemy.
-Ukradlismy ci teściową. Facet zdziwiony:
-I co z tego?
- Jak nie zapłacisz okupu, to ją sklonujemy.
Po co blondynce majteczki?
- Żeby było jej ciepło w kostki.
- Żeby było jej ciepło w kostki.
Ksiądz chodzi po kolędzie. Przyszedł do Kowalskiego i mówi:
- Ja wiem Kowalski, ze nie masz pieniędzy i pochowałeś tesciwą w ogródku, ale czemu jej tyłek wychodzi z ziemi?
- Bo musze mieć gdzie rower zaparkować
- Ja wiem Kowalski, ze nie masz pieniędzy i pochowałeś tesciwą w ogródku, ale czemu jej tyłek wychodzi z ziemi?
- Bo musze mieć gdzie rower zaparkować
Na lekcji fizyki:
- Kto mi powie, jak za pomocą wody można uzyskać światło?
- Należy umyć okna proszę pana.
- Kto mi powie, jak za pomocą wody można uzyskać światło?
- Należy umyć okna proszę pana.
Na plaży nudystów do kobiety podchodzi kulturysta, napina mięśnie i mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją:
- Co? Bomba? No nie?!
- Tak, tylko coś mały lont do tej bomby...
- Co? Bomba? No nie?!
- Tak, tylko coś mały lont do tej bomby...
Przychodzi blondynka do sklepu elektrycznego i mówi:
- Poproszę lotnika.
- Nie mamy lotników, ale chyba pani chodzi o pilota do telewizora.
- O tak, tak. Proszę się ze mnie nie śmiać. W tej dziedzinie jestem lajkonikiem.
- Poproszę lotnika.
- Nie mamy lotników, ale chyba pani chodzi o pilota do telewizora.
- O tak, tak. Proszę się ze mnie nie śmiać. W tej dziedzinie jestem lajkonikiem.
Święty Mikołaj pyta dzieci w szkole:
- Co chcecie dostać ode mnie na święta?
- Ja chcę lalkę Barbie - powiedziała Małgosia.
- A ja chcę piłkę - powiedział Krzyś.
- A Ty Jasiu - pyta Mikołaj. Co chcesz?
- Chcę do toalety.
- Co chcecie dostać ode mnie na święta?
- Ja chcę lalkę Barbie - powiedziała Małgosia.
- A ja chcę piłkę - powiedział Krzyś.
- A Ty Jasiu - pyta Mikołaj. Co chcesz?
- Chcę do toalety.




