Dzisiaj mamy Niedziela 02 Listopada 2025 Dzień Zaduszny
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 138
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
W straży pożarnej dzwoni telefon. - Dzień dobry, czy to ZUS? - ZUS spłonął. Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon. - Dzień dobry, czy to ZUS? - ZUS spłonął. Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon. - Dzień dobry,czy to ZUS? - Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak. - Ale jak przyjemnie tego posłuchać!
Dodał: dzika
- Dlaczego blondynka okrąża wannę?
- Bo nie może znaleźć wejścia.
Dodał: Maciek
Jasnowidz mówi do mężczyzny:
- Jest pan ojcem dwójki dzieci.
- Tak pan myśli? - zaśmiał się mężczyzna i sprostował:
- Ja jestem ojcem trójki dzieci.
- To pan tak myśli? - zaśmiał się jasnowidz.
Dodał: daria106
Kogo blondynki cenią najbardziej?
- siebie
Dodał: pichu
Mąż wraca do domu i mówi do żony:
- Kupiłem kasety video.
- Po co Ci kasety video, skoro nie mamy odtwarzacza? - pyta żona.
- A czy ja Ciebie pytam, po co Ty biustonosze kupujesz? - odpowiada mąż.
Dodał: pichu
Jasio pyta się ojca:
-Tato, dlaczego ty nie masz samochodu?
-Dlatego, że nie mam tyle pieniędzy, żeby go kupić. Ale jeśli ty będziesz się dobrze uczył w szkole, to na pewno kupisz sobie auto, gdy dorośniesz!
-To dlaczego ty nie chciałeś się uczyć?
Dodał: pcmaniak
Pan domu otwiera drzwi i mówi:
- Teściowo, co tak stoicie na zewnątrz w deszczu?! Idźcie do domu!
Dodał: iwkamat
Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony:
- Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem!
Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy:
- Jest!
Dodał: iwkamat
Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały osikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie ta pałe.
Dodał: Maciek
Nie programuj w święta - bug się rodzi.
Dodał: Maciek
| 0.17282 s. | IP: 216.73.216.38 | Niedziela 02 Listopada 2025 15:44 | online: 138 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy