Do parafii doszedł niezwykle przystojny ksiądz , spodobała mu się żona organisty więc zaczął ją namawiać do sexu ona się zgodziła poszli na polankę rozebrali się i weszli nago do lasu za nimi poszedł organista ukradł księdzu sutannę. Następnego dnia ksiądz na mszy śpiewa:
- zginęła mi sutanna czarna i długa..
na to organista :
- nie pieprz się bo zginie ci i druga
- Dlaczego Bóg stworzył blondynkę?
- Bo owca nie potrafi przynieść piwa z lodówki.
- Bo owca nie potrafi przynieść piwa z lodówki.
Przychodzi baba do lekarza i od razu włazi mu pod biurko. Lekarz na to:
- Długo pani nie pociągnie, bo ja o wpół do czwartej idę do domu.
- Długo pani nie pociągnie, bo ja o wpół do czwartej idę do domu.
Szedł facet koło pieca i się zapalił.
Mały Jasio pyta mamy:
- Mamo, po co się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
- Mamo, po co się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
Jasio mówi do mamy:
- Mamo, dzisiaj rano, kiedy jechałem autobusem, tata kazał mi wstać i ustąpić miejsce kobiecie.
- To bardzo ładnie.
- Ale mamo, ja siedziałem na taty kolanach!
- Mamo, dzisiaj rano, kiedy jechałem autobusem, tata kazał mi wstać i ustąpić miejsce kobiecie.
- To bardzo ładnie.
- Ale mamo, ja siedziałem na taty kolanach!
Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty?
- Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek...
- Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek...
Mąż budzi żonę w nocy:
- Kochanie, obudź się - mam dla ciebie tabletkę na ból głowy.
- Odczep się, przecież mnie nic nie boli.
- Ha, mam Cię!
- Kochanie, obudź się - mam dla ciebie tabletkę na ból głowy.
- Odczep się, przecież mnie nic nie boli.
- Ha, mam Cię!
Czym różni się blondynka od kabrioletu?
- Blondynka ma większe zderzaki.
- Blondynka ma większe zderzaki.
Wykładowca robi przerwę na wykładzie.
- Opowiadałem wam już tę anegdotę o Einsteinie?
Studenci chórem:
- Dzisiaj jeszcze nie!
- Opowiadałem wam już tę anegdotę o Einsteinie?
Studenci chórem:
- Dzisiaj jeszcze nie!