Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
- A ile pani ważyła najmniej ?
- 2 kg 80 dkg panie doktorze
- Tatusiu, czy to prawda, że potwory istnieją tylko w bajkach?
- Też tak kiedyś myślałem.-odpowiedział szeptem ojciec, zerkając w stronę żony.
- Też tak kiedyś myślałem.-odpowiedział szeptem ojciec, zerkając w stronę żony.
Co wyjdzie z koalicji Kaczynskiego z Lepperem ?
- Kaczka w buraczkach.
- Kaczka w buraczkach.
Co to jest bigos na winie ?
- Co sie nawinie to do bigosu!
- Co sie nawinie to do bigosu!
Babcie rozmawiają o swoich wnukach:
- Mój będzie ogrodnikiem, bo cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w ziemi.
- Mój będzie lekarzem, bo cały dzień bandażuje lalki.
- A mój będzie pilotem, bo cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i mówi - Babciu, ale odlot..
- Mój będzie ogrodnikiem, bo cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w ziemi.
- Mój będzie lekarzem, bo cały dzień bandażuje lalki.
- A mój będzie pilotem, bo cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i mówi - Babciu, ale odlot..
Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
- I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki
- I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki
- Wnuczku czy mozesz tu podejsc na chwile? Wiesz, babcia jest stara i juz nie radzi sobie tak jak za mlodu. Czy mozesz mi pomoc?
No dobrze, a o co chodzi? - spytal wnuczek
- Lekarz przepisal mi czopki i nie moge sobie z nimi poradzic.
Babcia sie wypiela, wczesniej wreczyla wnuczkowi czopka. Nagle wnuczek:
- Babciu, a w ktora dziure? Te poszarpana czy usmolona?
No dobrze, a o co chodzi? - spytal wnuczek
- Lekarz przepisal mi czopki i nie moge sobie z nimi poradzic.
Babcia sie wypiela, wczesniej wreczyla wnuczkowi czopka. Nagle wnuczek:
- Babciu, a w ktora dziure? Te poszarpana czy usmolona?
Na akademii rolniczej egzamin zdaje student z zaprzyjaźnionego kraju, Wietnamu.
Prof.: - Proszę podać skład kiszonki.
Stud.: - Eeee..
Prof.: - Kiszonki.
Student klepiąc się z zadowoleniem po kieszeni koszuli:
- Aaa, kiszonki!
Prof.: - Proszę podać skład kiszonki.
Stud.: - Eeee..
Prof.: - Kiszonki.
Student klepiąc się z zadowoleniem po kieszeni koszuli:
- Aaa, kiszonki!
- Co to jest skrzyżowanie blondynki z oponą?
- K...a nie do zdarcia.
- K...a nie do zdarcia.
Facetowi znudziło się życie postanowił więc popełnić samobójstwo. Poszedł nad brzeg rzeki przerzucił pętlę przez konar drzewa i skoczył w dół. Konar się złamał i facet wpadł do rzeki. Po chwili wygramolił się na brzeg i mówi:
- ku** przez to pie** wieszanie bym się utopił
- ku** przez to pie** wieszanie bym się utopił