Dzisiaj mamy Wtorek 07 Maja 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 171
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica, którą zobaczył. Zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła. Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
- Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
- Bracie, pamiętasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
"Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".
Dodał: bonzo41
Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka.
- Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich.
- Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki.
Dodał: Joni
- Największa podziemna organizacja w państwie?
- Cmentarz.
Dodał: Joni
Jakie sa trzy ulubione zwierzeta kazdej kobiety ?
- NORKI (w szafie), JAGUAR (w garazu) i OSIOL (ktory na to wszystko zapracuje).
Dodał: ika
W lesie nadszedł czas wezwań na wojskowa komisję lekarską. Trzech przyjaciół - Lisek, Zajączek i Misio również dostali. Spotykają się wieczorkiem przy piwku i zgodnie stwierdzają, że nie bardzo uśmiecha im się służba ojczyźnie.
Zajączek miał się stawić następnego dnia, Lisek pojutrze, a Misio dzień po Lisku. Zajączek zaczął panikować:
- Muszę mieć kategorię E! Ale jak to zrobić, jestem przecież zdrów jak ryba?
Lisek przygląda się Zajączkowi i mówi:
- Te, Zajączek, ale ty masz wieeelkie uszy! Może dadzą ci E, jeśli je obetniemy?
- Ale... Moje ukochane uszy??? Nigdy!
- Zajączek, ty się zdecyduj - albo odcinamy, albo rok w syfie.
Zajączek po kilku minutach zdecydował się. Walnął setkę na odwagę i mówi:
- Tnij!
Następnego dnia koledzy spotykają się w barze, a zając drze japę już z daleka:
- DOSTALEM "E" ZA BRAK USZU CHLOPAKI!!!
Lisek:
- No tak, ale ja mam komisję jutro. Co robimy?
Zając przygląda się lisowi...
- Uszy to ty masz małe... Ale za to, jaka KITA! Obetniemy ci ogon i "E" murowane!
Tak też zrobili. Następnego dnia w tym samym barze Lisek pokazuje książeczkę z wpisem: 'Kategoria "E", powód: brak kity.'.
Misio mów i- A co ze mną?
- Hmmmm.... Misio... uszy to ty masz malutkie... ogon tez nieduży... ciężka sprawa... hmmm.... ale zaraz, zaraz... Misiu! Jakie ty masz WIELKIE JAJA!!!
- Cooo??? Jaja mi chcecie obciąć??? Nie ma mowy!
- Albo tniemy, albo rok w syfie!
Miś całą godzinę się zastanawiał, w końcu się zdecydował. Lisek z Zajączkiem amputowali mu jądra, a Misio ze spuszczoną głową poszedł smutny do domu...
Następnego dnia lis i zając siedzą w barze i czekają na misia. Ten jednak coś się nie chce pojawić, choć już 3 godziny minęły od zakończenia komisji. Minęły kolejne 3 godziny - misia nie ma, bar zamykają. Zając i lis wyruszyli więc na poszukiwanie kolegi. Idą, wołają - Misio, Misio!... nikt nie odpowiada.... nagle patrzą, a tu na przydrożnym drzewie martwy miś wisi na pasku! Popełnił samobójstwo... Koledzy w szoku! - Pewnie tych jaj było mu tak bardzo szkoda - mówi Zajączek. Podchodzą bliżej, a tu obok drzewa leży książeczka wojskowa misia. Lisek ja podniósł i czyta: 'Kategoria "E". Powód: Płaskostopie.'...
Dodał: czesio233
Trzech myśliwych pojechało na safari do Afryki. Wieczorej przechwalają się który z nich dziś więcej zwierzyny upolował. Pierwszy:
- Ja upolowałem dwie lamy!
Drugi:
- Ja upolowałem siedem lwów.
Trzeci:
- A ja upolowałem tysiąc nopleasów.
- Nopleasy? Co to takiego?
- Nie wiem. Po prostu biegały i krzyczały "No, please!"
Dodał: Joni
Na komisariacie Policji przesłuchiwano Eskimosa. W pewnym momencie zadano mu pytanie:
- Co Pan robił w nocy z 20 października na 15 marca?!?
Dodał: Joni
Jak nadaje się imiona japońskim dzieciom?
Zrzuca się metalową łyżkę z betonowych schodów...
PING PONGA POA TING TANG
Dodał: Joni
- Proszę wybaczyć panie kierowniku, ale w tym miesiącu nie dostałem premii...
- Wybaczam panu.
Dodał: Maciek
Na lawce w parku siedzi staruszek i strasznie placze. Podchodzi do niego przechodzien i pyta :
- Dlaczego pan placze ?
- Synu, mam 89 lat. Dwa tygodnie temu ozenilem sie z najseksowniejsza laska w okolicy. Ma 23 lata, rozmiary 90/60/90, super gotuje, kochamy sie kiedy chce, a wieczorami mi czyta...
- No to o co chodzi ?
- Nie pamietam gdzie mieszkam !
Dodał: ika
| 0.16646 s. | IP: 18.224.63.87 | Wtorek 07 Maja 2024 10:39 | online: 171 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy