W piaskownicy. Osiedle nowobogackich. Dzieci bawią się w piaskownicy, wykopując dziurę telefonami komórkowymi.
Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka łamie się. Dzieci w śmiech.
- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy, lepszy!
- Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką!
Jeden chłop wylazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć:
- Precz z hipokryzją! Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop:
- Precz z pazernością! Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej: ...
- Precz z pedofilią! W końcu jakaś babcia nie wytrzymała:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!
- Precz z hipokryzją! Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop:
- Precz z pazernością! Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej: ...
- Precz z pedofilią! W końcu jakaś babcia nie wytrzymała:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!
Żydzi siedzą za ogrodzeniem w obozie i wyciągają ręce przez druty i mówią :
- Hans, Hans pobaw się z nami !!!
a Hans na to: bierze piłę łańcuchową i przelatuje przy płocie ucinając ręce żydom i mówi :
- Kosi kosi łapki !!!
- Hans, Hans pobaw się z nami !!!
a Hans na to: bierze piłę łańcuchową i przelatuje przy płocie ucinając ręce żydom i mówi :
- Kosi kosi łapki !!!
Automatyczne sekretarki cz. XXVI
Johna niestety nie ma w domu ponieważ został porwany. Proszę zostawić swoje nazwisko, numer telefonu i 100.000 $ w używanych banknotach.
Johna niestety nie ma w domu ponieważ został porwany. Proszę zostawić swoje nazwisko, numer telefonu i 100.000 $ w używanych banknotach.
Konsument do kelnerki:
- proszę bigos i dobre słowo.
Po pewnym czasie kelnerka przynosi zamowione danie.
- A gdzie dobre słowo?
- Niech pan tego nie je
- proszę bigos i dobre słowo.
Po pewnym czasie kelnerka przynosi zamowione danie.
- A gdzie dobre słowo?
- Niech pan tego nie je
Pewien Facet wygrał w lotka 3 000 000 zł. Ucieszony wysoką wygraną kupił sobie: łóżko, które nazwał Kasia, telewizor, który nazwał Cycki, firanki, które nazwał Majtki oraz samochód, który nazwał Penis.
Kilka dni później ktoś ukradł mu samochód (Penis). Kiedy wezwał policję, ci zaczęli spisywać zeznania.
-Jak to się stało?- pyta policjant
ten odpowiada:
- No nie wiem. Leżałem sobie na Kasi, oglądałem Cycki. Nagle poczułem się jakoś dziwnie, więc patrzę za Majtki.... a tam nie ma Penisa!!
Kilka dni później ktoś ukradł mu samochód (Penis). Kiedy wezwał policję, ci zaczęli spisywać zeznania.
-Jak to się stało?- pyta policjant
ten odpowiada:
- No nie wiem. Leżałem sobie na Kasi, oglądałem Cycki. Nagle poczułem się jakoś dziwnie, więc patrzę za Majtki.... a tam nie ma Penisa!!
Mąż kłóci się z żoną. Doprowadzony do ostateczności mówi:
- Nie, no teraz to ci powiem całą prawdę. Dziesięć lat temu gwizdnąłem na taksówkę, a nie na ciebie.
- Nie, no teraz to ci powiem całą prawdę. Dziesięć lat temu gwizdnąłem na taksówkę, a nie na ciebie.
Zorro u kochanki.
- Co będzie jak przyjdzie mój mąż - pyta kochanka.
- Nic mój mustang stoi na dole, jak ktoś zapuka to wyskoczę przez okno i tyle.
Nagle słychać pukanie. Zorro wyskoczył przez oko. Kobieta otwiera, a tam koń:
- Jakby co, to jestem na dole.
- Co będzie jak przyjdzie mój mąż - pyta kochanka.
- Nic mój mustang stoi na dole, jak ktoś zapuka to wyskoczę przez okno i tyle.
Nagle słychać pukanie. Zorro wyskoczył przez oko. Kobieta otwiera, a tam koń:
- Jakby co, to jestem na dole.
Bóg mówi do Adama:
- Adam daj żebro!
- Nie dam!
- No Adam daaaj!!!
- Nie dam!
- No proszę Adam daj!!
- Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.
- Adam daj żebro!
- Nie dam!
- No Adam daaaj!!!
- Nie dam!
- No proszę Adam daj!!
- Nie dam, mam jakieś złe przeczucie.
Trener Francji pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Francja zostanie mistrzem świata?
- Za 6 lat.
- O, nie! To nie za mojej kadencji - odpowiada trener.
Na to trener reprezentacji Polski pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Polska zostanie mistrzem świata w piłce nożnej?
- Nie za mojej kadencji - odpowiada Pan Bóg
- Panie Boże, za ile lat Francja zostanie mistrzem świata?
- Za 6 lat.
- O, nie! To nie za mojej kadencji - odpowiada trener.
Na to trener reprezentacji Polski pyta Pana Boga:
- Panie Boże, za ile lat Polska zostanie mistrzem świata w piłce nożnej?
- Nie za mojej kadencji - odpowiada Pan Bóg