Kandydatka na śpiewaczkę po zademonstrowaniu swych umiejętności pyta profesora:
- Czy mój głos ma jakieś szanse?
- Oczywiście. Na przykład, gdy wybuchnie pożar.
szczerbaty i ślepy siedzą w celi szczerbaty mówi dobra ja odgryze kraty a ty patrz czy nikt nie idzie
Do parafii doszedł niezwykle przystojny ksiądz , spodobała mu się żona organisty więc zaczął ją namawiać do sexu ona się zgodziła poszli na polankę rozebrali się i weszli nago do lasu za nimi poszedł organista ukradł księdzu sutannę. Następnego dnia ksiądz na mszy śpiewa:
- zginęła mi sutanna czarna i długa..
na to organista :
- nie pieprz się bo zginie ci i druga
- zginęła mi sutanna czarna i długa..
na to organista :
- nie pieprz się bo zginie ci i druga
Normalna katolicka rodzina.
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem juz dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablówkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!
Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy?
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką!
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem juz dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablówkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!
Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy?
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką!
Pewna rodzina z Zaglebia Dabrowskiego (czego skrajnym przykladem jest Sosnowiec) przeprowadzila sie na Slask. Ich synek byl bardzo nieszczesliwy, bo go koledzy przezywali ,,Gorolem,,. W koncu wymyslil, ze nie chce byc ,,Gorol,, tylko bedzie od dzisiaj ,,Hanysem,,. Od razu pobiegl pochwalic sie mamie:
- Mamo ! Ja nie jestem juz Gorolem, ja jestem Hanysem !
- Dobrze syneczku, ale porozmawiaj o tym z tata, bo mi sie obiad przypali.
Pobiegl wiec do taty z tym samym tekstem, ale tata tez go zbyl. Usiadl wiec w kacie i powiedzial do siebie:
- Dopiero 5 minut jest zech Hanysem, a juz mnie te Gorole wkur...ja !!!
- Mamo ! Ja nie jestem juz Gorolem, ja jestem Hanysem !
- Dobrze syneczku, ale porozmawiaj o tym z tata, bo mi sie obiad przypali.
Pobiegl wiec do taty z tym samym tekstem, ale tata tez go zbyl. Usiadl wiec w kacie i powiedzial do siebie:
- Dopiero 5 minut jest zech Hanysem, a juz mnie te Gorole wkur...ja !!!
Czy oskarżony może wytłumaczyć dlaczego zabił żonę a nie jej kochanka?
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej zabić jedną kobietę, niż co tydzień kolejnego mężczyznę.
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej zabić jedną kobietę, niż co tydzień kolejnego mężczyznę.
Gosciowi zmarla tesciowa ktorej nie darzyl sympatia. W dniu pogrzebu zjechala sie rodzina, zagladaja do kostnicy, a tam ziec przy zwlokach tesciowej kleczy na kolanach, zadumany, rece splecione, glowa wtulona w piersi tesciowej. Wszyscy w szoku.
- Wybaczyles tesciowej po jej smierci, czy wczesniej juz sie pogodziliscie ??? - pytaja go.
Na co gosc odpowiada :
- Jak sie dowiedzialem ze umarla, to dwa dni pilem z radosci, ale dzisiaj rano wstaje, kac gigant, glowa boli, a ona taka zimniutka...
- Wybaczyles tesciowej po jej smierci, czy wczesniej juz sie pogodziliscie ??? - pytaja go.
Na co gosc odpowiada :
- Jak sie dowiedzialem ze umarla, to dwa dni pilem z radosci, ale dzisiaj rano wstaje, kac gigant, glowa boli, a ona taka zimniutka...
Właściciel saloonu w Kansas City zwraca się z pretensją do Szybkiego Billa:
- Pan zastrzelił mojego najlepszego barmana!
- Przepraszam, nie wiedziałem. Niech mi go pan dopisze do rachunku.
- Pan zastrzelił mojego najlepszego barmana!
- Przepraszam, nie wiedziałem. Niech mi go pan dopisze do rachunku.
Po przejściu tornada rozmawiają dwaj farmerzy:
-Zenek, czy twoja stodoła bardzo ucierpiała?
-Jeszcze nie wiem. Nie mogę je znaleźć.
-Zenek, czy twoja stodoła bardzo ucierpiała?
-Jeszcze nie wiem. Nie mogę je znaleźć.
Turysta odwiedzil restauracje w Madrycie, sposrod dan wybral potrawe o nazwie ,, Jaja a la corrida ,,. Danie bylo naprawde duze i pyszne, a cena przystepna. Powtarzal tak kilka dni, az pewnego razu porcja ktora dostal byla bardzo mala. Zjadl i po obiedzie mowi do kelnera:
- Dlaczego dzisiejsza porcja byla taka malutka ?!
Kelner odpowiedzial:
- No coz, nie zawsze torreador wygrywa...
- Dlaczego dzisiejsza porcja byla taka malutka ?!
Kelner odpowiedzial:
- No coz, nie zawsze torreador wygrywa...