- Od czego blondynka ma spuchnięte wargi?
- Od zdmuchiwania żarówki.
Jak wybrać najinteligentniejszą spośród stu blondynek?
- Najprościej drogą losową.
- Najprościej drogą losową.
Jest późny wieczór. Blondynka szuka czegoś pod latarnią. Nagle idzie przechodzień i mówi:
- Co pani szuka tutaj?!
- Aaaaa zgubiłam 100 złotych, tam gdzie jest tak ciemno.
- To czemu pani szuka tutaj?!?!
-Bo to jasniej!
- Co pani szuka tutaj?!
- Aaaaa zgubiłam 100 złotych, tam gdzie jest tak ciemno.
- To czemu pani szuka tutaj?!?!
-Bo to jasniej!
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza
- Czy to miał być kompleks? - pyta druga
- Nie, chciałam ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza!
- Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza
- Czy to miał być kompleks? - pyta druga
- Nie, chciałam ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza!
- Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
- Aby utrzymać nogi razem.
- Aby utrzymać nogi razem.
Dzwoni blondynka do apteki:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są - odpowiada aptekarz.
- A trudne są pytania?
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są - odpowiada aptekarz.
- A trudne są pytania?
Co powstanie kiedy połączymy dwie blondynki uszami ?
- Powstanie tunel próżniowy
- Powstanie tunel próżniowy
Siedzi blondynka przy barze i płacze.
Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.
Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi:
- Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.
Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi:
- Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
Blondynka ma pretensję do chłopaka:
- No dobrze. Rozumiem, że zapomniałeś o naszej randce, ale mogłeś mnie chociaż uprzedzić!
- No dobrze. Rozumiem, że zapomniałeś o naszej randce, ale mogłeś mnie chociaż uprzedzić!
Dlaczego blondynki nie myją zębów?
- Bo im się mydło do buzi nie mieści.
- Bo im się mydło do buzi nie mieści.