Dwie blondynki patrzą na szklankę stojącą do góry dnem.
Pierwsza mówi:
-Zobacz,ta szklanka nie ma otworu!
Druga bierze szklankę do ręki i dodaje:
-Ooo!I denka też nie ma!
Do bankomatu podeszła blondynka z koleżanką. Włożyła kartę, wstukała kod PIN. Po chwili z bankomatu jak zwykle słychać charakterystyczny odgłos - blondynka już wie, że za chwilę wyskoczą banknoty. Blondynka nasłuchując ten odgłos, mówi do koleżanki:
- Jak ja lubię słuchać tego dźwięku drukujących się pieniędzy!
- Jak ja lubię słuchać tego dźwięku drukujących się pieniędzy!
Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky
Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.
Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.
Do tramwaju wsiada blondynka i siada na miejscu inwalidy. Po chwili podchodzi kanar i pyta:
- Dlaczego pani siedzi na miejscu inwalidy??
- Bo ja jestem jak inwalida - odpowiada blondynka
- Jakoś nie widzę - na to kanar - może mi to pani wytłumaczyć?
- Widzi pan, miesiąc temu opuścił mnie mąż, a ja bez chuja jak bez ręki!
- Dlaczego pani siedzi na miejscu inwalidy??
- Bo ja jestem jak inwalida - odpowiada blondynka
- Jakoś nie widzę - na to kanar - może mi to pani wytłumaczyć?
- Widzi pan, miesiąc temu opuścił mnie mąż, a ja bez chuja jak bez ręki!
Trzy kobiety w ciąży siedzą w kawiarni, popijając kawę, kiedy jedna z nich mówi:
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć:
- W takim razie ja będę miała pieska...
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć:
- W takim razie ja będę miała pieska...
Czym się rożni blondynka od deski do prasowania?
- Desce czasami zacinają się nogi przy rozstawianiu!
- Desce czasami zacinają się nogi przy rozstawianiu!
Dlaczego blondynki nie myją zębów?
- Bo im się mydło do buzi nie mieści.
- Bo im się mydło do buzi nie mieści.
Blondynka ma pretensję do chłopaka:
- No dobrze. Rozumiem, że zapomniałeś o naszej randce, ale mogłeś mnie chociaż uprzedzić!
- No dobrze. Rozumiem, że zapomniałeś o naszej randce, ale mogłeś mnie chociaż uprzedzić!
Siedzi blondynka przy barze i płacze.
Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.
Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi:
- Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.
Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi:
- Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
Co powstanie kiedy połączymy dwie blondynki uszami ?
- Powstanie tunel próżniowy
- Powstanie tunel próżniowy