Czym się rożni blondynka od kolokwium?
- Niczym to i to trzeba zerżnąć, aby zaliczyć.
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Koral.
- O to kto zrobi więcej lodów niż Koral.
Blondynka do blondynki:
- Ale masz ładne zęby
- To po mamie
- Tak? A pasowały?
- Ale masz ładne zęby
- To po mamie
- Tak? A pasowały?
Po co blondynka wyrzuca zegarek za okno?
Bo chce zobaczyć jak leci czas.
Bo chce zobaczyć jak leci czas.
-Jak zatopić łódź podwodną pełną blondynek?
-Wystarczy zapukać do drzwi.
-Wystarczy zapukać do drzwi.
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, no to oleję.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, no to oleję.