Dzisiaj mamy Niedziela 24 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 177
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Jedzie Jasio z babcią pociągiem i nagle Jasio mówi:
- Mogę pierdnąć?
- Nie mówi sie "pierdnąć" tylko: puścić gołąbka - poprawia go babcia.
- No więc czy mogę puścić gołąbka??
- Możesz - odpowiada babcia.
- Babciu, mogę puscić gołąbka? - po chwili pyta znów Jasio.
- Mozesz.
Sytuacja powtarza się kilka razy, w końcu siedzący obok pasażer mówi do Jasia wkurzony:
- Przestań wreszcie gówniarzu, bo jak ci przyładuję w ten gołębnik, to się pióra posypią!
Dodał: bonzo41
Jasio czyta w szkole wypracowanie domowe:
- Moja mama mnię kocha.
Nauczyciel go poprawia:
- Mnie!
- Ooooo! Będę musiał powiedzieć tacie...
Dodał: RzArUfKaX2
Po co idzie blondynka na cmentarz o północy?
- żeby ją strach przeleciał.
Dodał: Maciek
Spotykają się dwaj kumple:
- Cześć, co słychać?
- A, no wiesz, różnie bywa.
- Słyszałem, że się ożeniłeś?
- Zgadza się...
- ładna ta twoja żona?
- Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej.
- Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!
Dodał: Maciek
Kiedy tak sobie patrzę na tę otaczającą nas rzeczywistość, to mi przychodzi do głowy taka myśl,że wczoraj było chujowo, dziś jest chujowo, jutro będzie chujowo.
Czyżby, kurwa, wreszcie długo oczekiwana stabilizacja?
Dodał: boro91
Stoją dwie blondynki przy windzie jedna mówi :
- zawołaj windę,
blondynka woła " winda, winda "
druga blondynka mówi :
- nie tak , przez guzik.
blondynka łapie swój guzik od bluzki i mówi "winda " " winda ".....
Dodał: Maciek
Jasio pyta nauczycielkę:
-Co to znaczy nothing?
-nic
-jak to przecież musi coś znaczyć?
Dodał: ddgi
Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
Dodał: slodka19961
Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ją jakoś owocnie
zainwestowali.
Na drugi dzień przepytuje dzieci. Asia mówi: - Kupiłam słodką
bułeczkę, zjadłam ją a drobinki dałam kurce, by nam znosiła jajka." -
Bardzo ładnie - powiedziała pani.
Zgłosił się Pawełek: - A ja kupiłem brzoskwinię, zjadłem ją a pestkę
zasadziłem, by z niej wyrosło drzewko. Pani była zachwycona: - Świetnie!
Ostatni się zgłosił Jaś: Ja kupiłem kaszankę. Pani się zaciekawiła:
- A jak zaowocowała twoja inwestycja?
- Najpierw się nią seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ją
zjedliśmy i patyczkami podłubaliśmy w zębach. Wieczorem tata użył
flaka jako prezerwatywę, rano do niego wszyscy nasraliśmy i mama
poszła kaszankę oddać do sklepu jako zepsutą. A tu jest pani złotówka.
Dodał: bonzo41
Co robi blondynka na dnie oceanu?
- Czeka na Leonardo DiCaprio.
Dodał: Maciek
| 0.17114 s. | IP: 18.188.227.64 | Niedziela 24 Listopada 2024 14:26 | online: 177 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy