Pani pyta jasia:
- która rzeka jest dłuższa Rem czy Missisipi?
- Missisipi
- dobrze Jasiu, a o ile jest dłuższa?
- o sześć liter
Jaś do nauczycielki:
- Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie.
- Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
Małżonek wraca ze szpitala gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.
Polak , Rusek i Niemiec byli w piekle .
Diabeł kazał im przynieść po jednym kwiatku .
Pierwszy wrócił polak przyniósł tulipana , diabeł kazał polakowi żeby go włożył w tyłek polak bez problemu to zrobił .
Następny przyszedł niemiec z różą diabeł kazał mu zrobić to samo .
Niemic zaczął płakać i sie śmiać, diabeł sie pyta dlaczego płaczesz ?
- bo mnie kolce opijają
a dlaczego sie śmiejesz ?
-bo rusek idzie z kaktusem
Diabeł kazał im przynieść po jednym kwiatku .
Pierwszy wrócił polak przyniósł tulipana , diabeł kazał polakowi żeby go włożył w tyłek polak bez problemu to zrobił .
Następny przyszedł niemiec z różą diabeł kazał mu zrobić to samo .
Niemic zaczął płakać i sie śmiać, diabeł sie pyta dlaczego płaczesz ?
- bo mnie kolce opijają
a dlaczego sie śmiejesz ?
-bo rusek idzie z kaktusem
- Panie to Pałac Kultury i Nauki? - pyta turysta zagraniczny przechodnia
- No
- Panie, to hotel Forum? - pyta innego
- Tak
- Panie władzo - pyta policjanta - czy tędy dojdę do Zamku Królewskiego?
- Oczywiście
- A dlaczego u was jedni mówią \"no\", drudzy - \"tak\", a pan \"oczywiście\"?
- Proszę pana, \"no\" mówi? ci, którzy skończyli podstawówkę, \"tak\" - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a \"oczywiście\" - ci, którzy skończyli studia
- To pan skończył studia?
- No
- No
- Panie, to hotel Forum? - pyta innego
- Tak
- Panie władzo - pyta policjanta - czy tędy dojdę do Zamku Królewskiego?
- Oczywiście
- A dlaczego u was jedni mówią \"no\", drudzy - \"tak\", a pan \"oczywiście\"?
- Proszę pana, \"no\" mówi? ci, którzy skończyli podstawówkę, \"tak\" - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a \"oczywiście\" - ci, którzy skończyli studia
- To pan skończył studia?
- No
Kobieta, której mąż często przychodził do domu pijany, postanowiła oduczyć go tego nawyku. W noc Halloween przebrała się za diabła i schowała się za drzewem, by zatrzymać go w drodze do domu. Kiedy nadszedł, wyskoczyła zza drzewa i stanęła przed nim z czerwonymi rogami na głowie, długimi pazurami i widłami w ręku.
- Kim jesteś? - zapytał mąż.
- Diabłem! - odpowiedziała.
- W takim razie, ożeniłem się z twoją siostrą.
- Kim jesteś? - zapytał mąż.
- Diabłem! - odpowiedziała.
- W takim razie, ożeniłem się z twoją siostrą.
Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Po północy jeden z lokatorów dobija się do drzwi sąsiada:
- Panie przestań pan wreszcie grac na tej cholernej trąbce bo zwariuje!
- Za późno. Przestałem grac pół godziny temu
- Panie przestań pan wreszcie grac na tej cholernej trąbce bo zwariuje!
- Za późno. Przestałem grac pół godziny temu
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Słuchaj, jaki seks miałam wczoraj!!! Normalnie bajka! Marzenie!
- A z kim?
- Nie, no co ty! Nie powiem nikomu, a tym bardziej jego żonie.
- Słuchaj, jaki seks miałam wczoraj!!! Normalnie bajka! Marzenie!
- A z kim?
- Nie, no co ty! Nie powiem nikomu, a tym bardziej jego żonie.