Dlaczego milicjanci chodzą trojkami?
Jeden umie czytać, drugi pisać, a trzeci pilnuje naukowców.
Pewnego dnia zajaczek zlowil zlota rybke. Rybka jak to zlote rybki maja w zwyczaju, rzekla :
- Zajaczku, wypusc mnie to spelnie twoje trzy zyczenia !
- Dobrze - odpowiada zajaczek - wypuszcze cie, ale jak spelnisz trzy pierwsze zyczenia misia, ktore wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajaczku ! Chcesz oddac swoje zyczenia misiowi ? - rybka nie kryla zdziwienia.
- Tak, to moj najlepszy przyjaciel ! - rzekl zajaczek.
- Dobrze, wiec zgoda ! - odparla zlota rybka.
Jakis czas pozniej mis budzi sie ze snu zimowego, przeciaga sie leniwie i mruczy zaspanym glosem :
- Sto ch..ow w dupe i kotwica w plecy, byle byla ladna pogoda... !!!
- Zajaczku, wypusc mnie to spelnie twoje trzy zyczenia !
- Dobrze - odpowiada zajaczek - wypuszcze cie, ale jak spelnisz trzy pierwsze zyczenia misia, ktore wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajaczku ! Chcesz oddac swoje zyczenia misiowi ? - rybka nie kryla zdziwienia.
- Tak, to moj najlepszy przyjaciel ! - rzekl zajaczek.
- Dobrze, wiec zgoda ! - odparla zlota rybka.
Jakis czas pozniej mis budzi sie ze snu zimowego, przeciaga sie leniwie i mruczy zaspanym glosem :
- Sto ch..ow w dupe i kotwica w plecy, byle byla ladna pogoda... !!!
Dwie blondynki stoją na przystanku autobusowym. Zatrzymuje się autobus.
Pierwsza blondynka:
- Dojadę tym autobusem do centrum?
Kierowca:
- Nie.
Druga blondynka:
- A ja?
Pierwsza blondynka:
- Dojadę tym autobusem do centrum?
Kierowca:
- Nie.
Druga blondynka:
- A ja?
Czekają 2 blondynki na przystanku. Jedna pyta drugą:
- Na jaki numer autobusu czekasz?
- Na jedynkę, a ty?
- Na ósemkę
Przyjechała osiemnastka i wsiadły.
- Na jaki numer autobusu czekasz?
- Na jedynkę, a ty?
- Na ósemkę
Przyjechała osiemnastka i wsiadły.
Na lekcji plastyki pani zadała dzieciom narysowanie nieco abstrakcyjnego tematu. Tym tematem jest: panika. Dzieci mozolą się, rysując sceny pożarów, trzęsień ziemi, terroru... Tylko Jasio siedzi beztrosko. Narysował dużą, czerwoną kropkę.
- Co to ma być? - pyta go pani.
- Panika.
- ???
- Moja siostra każdego miesiąca stawiała w kalendarzu taką kropkę. W tym miesiącu nie postawiła. Żeby pani widziała, jaka w domu była panika...
- Co to ma być? - pyta go pani.
- Panika.
- ???
- Moja siostra każdego miesiąca stawiała w kalendarzu taką kropkę. W tym miesiącu nie postawiła. Żeby pani widziała, jaka w domu była panika...
Dwóch kolegów jechało samochodem. Gdy przejechali skrzyżowanie na czerwonym świetle, ten siedzący na fotelu dla pasażera, pomyślał, że kolega po prostu nie zauważył świateł. Jednak gdy zdążyło się to po raz drugi, pasażer zaniepokojony pyta:
- Czemu przejeżdżasz na czerwonym?
- Spokojnie, mój szwagier zawsze tak robi i nic mu się jeszcze nie stało.
Jadą dalej. Gdy podjechali do następnego skrzyżowania i zaświeciło się zielone światło, kierowca niespodziewanie się zatrzymał. Zdziwiony kolega siedzący obok, pyta:
- Dlaczego się zatrzymujesz, przecież mamy zielone.
- A jak szwagier będzie jechał?!
- Czemu przejeżdżasz na czerwonym?
- Spokojnie, mój szwagier zawsze tak robi i nic mu się jeszcze nie stało.
Jadą dalej. Gdy podjechali do następnego skrzyżowania i zaświeciło się zielone światło, kierowca niespodziewanie się zatrzymał. Zdziwiony kolega siedzący obok, pyta:
- Dlaczego się zatrzymujesz, przecież mamy zielone.
- A jak szwagier będzie jechał?!
Idą dwie blondynki lasem w dół rzeki i nagle zobaczyły dryfującą zdechłą rybę. Nagle jedna krzyczy:
- Ty! Patrz - ryba się utopiła.
- Ty! Patrz - ryba się utopiła.
Idzie Jasiu przez las i widzi księdza i mówi:
- dzień dobry!
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem księdza i powiedziałem dzień dobry.
A mama na to:
- nie, nie Jasiu do księdza się mówi szczęść boże
Idzie Jasiu przez las i widzi młodą parę i mówi:
- szczęść boże
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem młodą parę i powiedziałem szczęść boże
A mama na to:
- nie, nie Jasiu na młodą parę mówi się jaka z was ładna para
Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika ze świnką i mówi
- jaka z was ładna para
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem rolnika ze świnką i powiedziałem jaka z was ładna para
A mama na to:
- nie, nie Jasiu na rolnika ze świnką mówi się czy mogę potrzymać
Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika, który się załatwia i Jasiu mówi:
- czy mogę potrzymać
- dzień dobry!
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem księdza i powiedziałem dzień dobry.
A mama na to:
- nie, nie Jasiu do księdza się mówi szczęść boże
Idzie Jasiu przez las i widzi młodą parę i mówi:
- szczęść boże
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem młodą parę i powiedziałem szczęść boże
A mama na to:
- nie, nie Jasiu na młodą parę mówi się jaka z was ładna para
Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika ze świnką i mówi
- jaka z was ładna para
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem rolnika ze świnką i powiedziałem jaka z was ładna para
A mama na to:
- nie, nie Jasiu na rolnika ze świnką mówi się czy mogę potrzymać
Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika, który się załatwia i Jasiu mówi:
- czy mogę potrzymać
Małgosia napisała jak robią kury- cip cip cip cip. Pani mówi do Jasia:
- wytrzyj tablice.
Na to Jasiu:
- ścierki nie ma.
I zaczął lizać. Kiedy wrócił do domu mama zapytała:
- dlaczego masz taki biały język?
Jasiu na to:
- Mamo, wiesz ile cip się nalizałem!
- wytrzyj tablice.
Na to Jasiu:
- ścierki nie ma.
I zaczął lizać. Kiedy wrócił do domu mama zapytała:
- dlaczego masz taki biały język?
Jasiu na to:
- Mamo, wiesz ile cip się nalizałem!
Idzie Niemiec, Polak i Rusek dżunglą i nagle z krzaków wyskakuje szamanka. Niemiec i Rusek uciekli i szamanka mówi do Polaka:
- Jestem szamanka z doliny kokosów, naskocz mi na pizde, nie dotykając włosów.
A na to Polak:
- Jestem Polak, bronię swój kraj, naskocz mi na chuja, nie dotykając mych jaj
- Jestem szamanka z doliny kokosów, naskocz mi na pizde, nie dotykając włosów.
A na to Polak:
- Jestem Polak, bronię swój kraj, naskocz mi na chuja, nie dotykając mych jaj