Dzisiaj mamy Czwartek 28 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 175
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
- Jak mogleś całować moją żonę?!
- Wiesz, jak wytrzeźwiałem, to też się dziwiłem...
Dodał: Joni
Blondynka jedzie samochodem autostradą A2. Udało jej się włączyć radio i tam słyszy: "Podajemy ważny komunikat dla kierowców jadących autostradą A2. Według wiarygodnych, przed chwilą otrzymanych informacji, autostradą ową jedzie samochód w przeciwnym kierunku". Blondyna spogląda przez okno swojego samochodu i mruczy do siebie:
- I to niejeden
Dodał: damixo
Babcia nazbierała w lesie chrustu i niesie do domu. Po drodze spotyka wnuka.
- Babciu, ciężko Ci nieść te dreweczka?
- Oj, ciężko wnusiu, ciężko...
- To po cholerę tyle nazbierałaś?
Dodał: pichu
Automatyczne sekretarki cz. XIV
Dzień dobry. W związku z państwa licznymi sugestiami brzmiącymi najczęściej - "Czy nie można po prostu nagrać krótkiego - proszę zostawić wiadomość", postanowiliśmy dokonać daleko idących cięć w zapowiedzi zastosowanej na naszej sekretarce automatycznej. Obecnie nie zadamy już na przykład pozostawiania informacji o porze dokonywanego nagrania, tylko prosimy o nazwisko i numer telefonu. Pragniemy także zwrócić uwagę, że i sam BEEP uległ znacznemu skróceniu. Dziękujemy za zaszczycenie nas swoim telefonem. Zawsze staramy sie poprawić jakość naszych usług. Do usłyszenia.
Dodał: konrud16
Blondynce zachorował mąż, więc zadzwoniła na pogotowie.
- Gdzie przyjechać? -pyta dyżurny.
Na Rozdziebrzyńskiego 6.
- Może to pani przeliterować?
Chwila ciszy... Po czym blondynka mówi:
- A co pan na to, że dociągnę go do Lipowej i tam go odbierzecie?
Dodał: balbinka286
- Co ma 10.000 kalorii?
- 5.000 tiktaków.
Dodał: Joni
Facet do blondynki czule:
- Koteczku żabciu małpeczko!
Blondynka na to:
- ZOO dwie ulice dalej.
Dodał: Maciek
Odkryto nieznany list św. Pawła do Koryntian. Zaczynał się od słów:
"Nie wyrzucajcie tego listu. To nie jest spam..."
Dodał: Maciek
Wraca Krystyna z zebrania feministek w bojowym nastroju. Mąż otwiera drzwi.
- Koniec z męskimi rządami, chamie pier.....y! - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Krystyna zdania, bo mąż wyprowadził celny cios pięścią.
Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek u drzwi. W drzwiach staje sąsiad. - Roman, co się stało? Słyszałem jakiś łomot.
- Nic takiego.
- Więc czemu Krystyna leży na podłodze jak nieżywa?
- To głowa tego domu. Leży, gdzie chce..
Dodał: Maciek
-Jasiu powiedz nam kiedy używamy wielkich liter?
-Dużych liter używamy, kiedy mamy słaby zwrok!
Dodał: matjastbg
| 0.92174 s. | IP: 3.138.124.28 | Czwartek 28 Listopada 2024 12:00 | online: 175 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy