Dzisiaj mamy Wtorek 26 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 170
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Blondynka chwali się swojej koleżance:
- Kupiłam nowe buty.
- I w ogóle Cię nie cisną?
- Tak naprawdę to nie wiem, bo nie mogę ich założyć.
Dodał: pichu
Siedzi na ławce pani przy nadziei, podchodzi do niej mały Jaś i pyta:
- Co pani tam ma? - wskazując na brzuszek.
- Dziecko.
- A czy pani je kocha?
- Tak.
- To dlaczego pani je zjadła?
Dodał: tytan53
Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na głowie i ekspresem do kawy w rękach. Lekarz się pyta:
- Co pani jest?
- Teleexpress.
Dodał: tytan53
Tata wiezie Jasia ze szkoły do domu samochodem. Zamyślony przekroczył prędkość. Nie zauważając tego spytał Jasia:
- Synku, jakie oceny dostałeś w szkole?
Jaś obraca się i z krzykiem odpowiada:
- Pały!
Dodał: uczen55
Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Dodał: ddgi
15-letni młodzieniec przychodzi do fryzjer i siadając na fotelu, mówi:
- Golenie.
Fryzjer wszystko przygotował, ale nie zaczyna golenia.
- Na co pan czeka?
- Na zarost.
Dodał: luncia102
Jaś i Małgosia idą przez sad. Nagle Małgosia widzi ładną gruszę i wchodzi po drabinie nazrywać gruszek.Gdy Małgosia zrywa gruszki, jaś podgląda jakie gatki ma małgosia. Gosia to zauważa i wieczorem skarży się mamie:
- mamo, dzisiaj jaś mnie podglądał!
- nic się nie stało, chciał tylko zobaczyć jakie masz majteczki.
Na drugi dzien to samo. wieczorem Gosia skarży się mamie:
- mamo, jaś znowu mnie podglądał!
- nic się córeczko nie stało, chciał zobaczyć jakie masz majteczki!
- ale ja nie jestem taka, głupia dzisiaj ich nie założyłam!
Do czego jest podobna kobieta-informatyk?
Do świnki morskiej - bo ani świnka ani morska.
Dodał: Maciek
W poniedziałek, nazajutrz po obfitym zakrapianym wieczorze towarzyskim spotykają się dwaj panowie. Pierwszy mówi:
- Ale miałem pecha! Gdy wracałem do domu, natknąłem się na patrol policji i całą noc musiałem spędzić w izbie wytrzeźwień.
- Ty to masz szczęście! - mówi drugi. - Gdy ja wracałem, natknąłem się na moją żonę i teściową.
Dodał: matjastbg
- Mamo a tata mnie zbił dwa razy!!!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył że to jego...
Dodał: Maciek
| 1.67994 s. | IP: 18.226.17.251 | Wtorek 26 Listopada 2024 21:17 | online: 170 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy