Były sobie cztery osoby, które nazywały się: Każdy, Ktoś, Ktokolwiek i Nikt. Trzeba bylo wykonać pewną pracę i Każdy został o to poproszony.
Każdy był pewien że Ktoś to zrobi. Ktokolwiek mógł to zrobić, ale Nikt tego nie zrobił. Ktoś zezłoscił się z tego powodu, ponieważ było to powinnością Każdego. Każdy myslał, że Ktokolwiek mógł to zrobić, ale żadnemu z nich nie przyszło do głowy, że Nikt tego nie zrobi. Skończyło się tym, że Każdy obwiniał Kogoś za to, że Nikt nie zrobil tego, co mógł zrobić Ktokolwiek.
- Jaki jest szczyt pijaństwa?
- Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.
- Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.
Do sali żołnierskiej wchodzi sierżant i pyta:
- Szeregowy, co tu tak śmierdzi?!
- Melduję obywatelu sierżancie - jak Was tu nie było, to tak nie śmierdziało!
- Szeregowy, co tu tak śmierdzi?!
- Melduję obywatelu sierżancie - jak Was tu nie było, to tak nie śmierdziało!
Poszło dwu lodziarzy na wojnę jeden dostał kulkę drugi z automatu.
Byla zima. Szedl wrobelek i bylo mu bardzo zimno. Nagle nasrala na niego krowa. Cieplo zrobilo sie wrobelkowi i zaczal cwierkac. Uslyszal to Jastrzab, przylecial i zjadl wrobelka. Jakie sa z tego 3 moraly ?
1. Nie kazdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem.
2. Kiedy siedzisz w gownie to nie cwierkaj.
3. Nie kazdy kto cie z gowna wyciagnie jest twoim przyjacielem.
1. Nie kazdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem.
2. Kiedy siedzisz w gownie to nie cwierkaj.
3. Nie kazdy kto cie z gowna wyciagnie jest twoim przyjacielem.
Trzy zwierzątka, które nie mają serca?
Koza z nosa,bąk z dupy i paw.
Koza z nosa,bąk z dupy i paw.
Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.
Szedł facet przez pustynię... i go tramwaj przejechał.
Położył facet na ścianach glazurę i przypomniał sobie, że mieszka w namiocie.
Śpi leśniczy w leśniczówce. Nagle budzi się i słyszy jakieś jęki. Otwiera drzwi, patrzy, a tu czas leczy rany.