Mówi zięć do teściowej:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- A kto rower przyprowadzi?!!!
Co to jest trzydzieści małych żabek i jedna ropucha???
- Teściowa wieszająca firanki.
- Teściowa wieszająca firanki.
Siedzi w barze dwóch kolegów i jeden zagaduje do drugiego:
-Sprzedajesz teściową?
-Tak,a co?Zainteresowany kupnem?
-Nie,po pierwsze mam wytresowaną teściową,a po drugie musisz płacić za kupno.
-Sprzedajesz teściową?
-Tak,a co?Zainteresowany kupnem?
-Nie,po pierwsze mam wytresowaną teściową,a po drugie musisz płacić za kupno.
Fąfara mówi do znajomego:
- Po operacji lekarz powiedział, że żona powinna mieć wycięte migdałki gdy była dzieckiem. Wobec tego rachunek za operację przesyłam teściowej.
- Po operacji lekarz powiedział, że żona powinna mieć wycięte migdałki gdy była dzieckiem. Wobec tego rachunek za operację przesyłam teściowej.
Jaka jest różnica pomiędzi teściową a jej córką.
-Dwadziescia pięć lat
-Dwadziescia pięć lat
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście??
- Spaghetti.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście??
- Spaghetti.
Teściowa sprząta. A zięć mówi.
-Mamusia sprząta czy odlatuje ?
-Mamusia sprząta czy odlatuje ?
Pan domu otwiera drzwi i mówi:
- Teściowo, co tak stoicie na zewnątrz w deszczu?! Idźcie do domu!
- Teściowo, co tak stoicie na zewnątrz w deszczu?! Idźcie do domu!
- Więc młody człowieku mówisz, że chcesz zostać moim zięciem?
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką…
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką…
- Więc młody człowieku mówisz, że chcesz zostać moim zięciem?
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką…
- Prawdę powiedziawszy, wcale nie, madame. Ale nie widzę innej możliwości ożenku z Pani córką…