Dowcipy » o Blondynkach

Rozmawiają sobie dwie blondynki:
- Wiesz, kupiłam sobie skunksa.
- I co?
- Zajebiście robi minetkę.
- No tak, ale co ze smrodem?
- Dwa dni rzygał, ale później się przyzwyczaił.

Idą dwie blondynki zmęczone podróżą i zobaczyły nagle malucha.Podchodzą nie ma kierowcy ani nikogo wokół.Jedna mówi do drugiej :
-Wsiadamy,ja umię kierować.
Druga jej odpowiada :
-A bagaże gdzie damy?
-Poczekaj bo nie wiem jak sie otwiera bagażnik.

jak blondynka robi dzem??
:) wyciaga z paczkow :)

Dlaczego blondynka wspina się na szklaną ścianę?
- żeby zobaczyć co jest po drugiej stronie.

Kiedy blondynka mówi najmniej?
- W lutym, bo to najkrótszy miesiąc.

- Dlaczego blondynka poprzestała na trzecim dziecku?
- Słyszała że co czwarty urodzony człowiek to Chińczyk.

Szef mówi do blondynki:
- Kasiu umyj windę.
- A na którym piętrze ?

Grają trzy blondynki w karty. Nagle jedna rzuca karty na stół.
- Szach-mat! - mówi.
Na to druga:
- Ej, Zuźka! Nie gramy w bilarda!

- Dlaczego blondynka znęca się nad jabłkiem?
- Bo słyszała że jest winne.

Jak blondynka robi dżem.
- Obiera pączki.