- Co jest gorsze: choroba Parkinsona czy Alzheimera?
- Właściwie to wszystko jedno, czy sie wyleje piwo czy zapomni gdzie się je postawiło...
Przychodzi baba do lekarza z nożem w dupie, a lekarz mówi:
- proszę usiąść
- proszę usiąść
Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery tematy:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasiu z dumą:
- Zerżnięto królową! - Mój Boże! Kto?!
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasiu z dumą:
- Zerżnięto królową! - Mój Boże! Kto?!
Przychodzi zajączek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobic 100$?
- Chcę.
- To daj mi całusa.
Lisica mysli "lisa nie ma w domu a 100$ piechotą nie chodzi". Dała więc zającowi całusa. A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100$?
- Chcę.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrala. A zając: - A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chcę.
- No to chodz wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer że aż zając się spocił. Gdy skonczyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No by by by był - mówi lisica przerażona.
- A oddał 300$??
- Lisico chcesz zarobic 100$?
- Chcę.
- To daj mi całusa.
Lisica mysli "lisa nie ma w domu a 100$ piechotą nie chodzi". Dała więc zającowi całusa. A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100$?
- Chcę.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrala. A zając: - A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chcę.
- No to chodz wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer że aż zając się spocił. Gdy skonczyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No by by by był - mówi lisica przerażona.
- A oddał 300$??
Szedł Jasiu ulicą i urwała mu się rączka w reklamówce, wysypało się z niej dużo kasy.
Przechodzień do Jasia:
- Skąd masz tyle pieniędzy?
Jasiu odpowiedział:
- Byłem na meczu i tam były dziury w siatce, no i oni przez te dziury sikali, to ja łapałem za pitola i mówiłem: "5 zł albo tnę".
- A co masz w drugiej reklamówce?
- Niektórzy nie chcieli płacić.
Przechodzień do Jasia:
- Skąd masz tyle pieniędzy?
Jasiu odpowiedział:
- Byłem na meczu i tam były dziury w siatce, no i oni przez te dziury sikali, to ja łapałem za pitola i mówiłem: "5 zł albo tnę".
- A co masz w drugiej reklamówce?
- Niektórzy nie chcieli płacić.
- Adasiu, wymień nazwiska trzech sławnych Polaków.
- Citko, Boniek, Lato.
- A nie słyszałeś o Reymoncie, Sienkiewiczu czy Miłoszu?
- Nie interesują mnie gracze rezerwowi.
- Citko, Boniek, Lato.
- A nie słyszałeś o Reymoncie, Sienkiewiczu czy Miłoszu?
- Nie interesują mnie gracze rezerwowi.
Jak witają się papieże?
Papierz jest tylko jeden!
Papierz jest tylko jeden!
Pewnego dnia zajaczek zlowil zlota rybke. Rybka jak to zlote rybki maja w zwyczaju, rzekla :
- Zajaczku, wypusc mnie to spelnie twoje trzy zyczenia !
- Dobrze - odpowiada zajaczek - wypuszcze cie, ale jak spelnisz trzy pierwsze zyczenia misia, ktore wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajaczku ! Chcesz oddac swoje zyczenia misiowi ? - rybka nie kryla zdziwienia.
- Tak, to moj najlepszy przyjaciel ! - rzekl zajaczek.
- Dobrze, wiec zgoda ! - odparla zlota rybka.
Jakis czas pozniej mis budzi sie ze snu zimowego, przeciaga sie leniwie i mruczy zaspanym glosem :
- Sto ch..ow w dupe i kotwica w plecy, byle byla ladna pogoda... !!!
- Zajaczku, wypusc mnie to spelnie twoje trzy zyczenia !
- Dobrze - odpowiada zajaczek - wypuszcze cie, ale jak spelnisz trzy pierwsze zyczenia misia, ktore wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajaczku ! Chcesz oddac swoje zyczenia misiowi ? - rybka nie kryla zdziwienia.
- Tak, to moj najlepszy przyjaciel ! - rzekl zajaczek.
- Dobrze, wiec zgoda ! - odparla zlota rybka.
Jakis czas pozniej mis budzi sie ze snu zimowego, przeciaga sie leniwie i mruczy zaspanym glosem :
- Sto ch..ow w dupe i kotwica w plecy, byle byla ladna pogoda... !!!
Co można zdjąć z pielęgniarki-blondynki podczas nocnego dyżuru?
- Lekarza dyżurnego
- Lekarza dyżurnego
- Dlaczego blondynki nie potrafią zrobić kostek lodu?
- Bo ciągle zapominają przepisu.
- Bo ciągle zapominają przepisu.