Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim. Amerykanin chwali się jak to u nich jest dobrze w armii, że mają dobry sprzęt , że dobrze ich szkolą itp. Aż doszło do tematu "wyżywienie". Amerykanin mówi , że oni dostają dziennie równowartość 8 tys. kalorii. Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!
Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Jaki jest twój ideał sekretarki?
- 20-letnia dziewczyna z 30-letnim dowiadczeniem.
- Jaki jest twój ideał sekretarki?
- 20-letnia dziewczyna z 30-letnim dowiadczeniem.
Co to jest kobieta?
- Jest to złośliwa narośl wokół macicy.
- Jest to złośliwa narośl wokół macicy.
-seks małżonków z 20-to letnim stażem.
-żona pyta męża
-kochasz mnie jeszcze?
-on na to zniechęconym głosem
-kocham cie.
-ona pyta , czemu mi nic miłego nie mówisz?
-on na to .... dupa wyżej...
-żona pyta męża
-kochasz mnie jeszcze?
-on na to zniechęconym głosem
-kocham cie.
-ona pyta , czemu mi nic miłego nie mówisz?
-on na to .... dupa wyżej...
Na balu milicjantów:
- Czemu pan tak się szybko kreci? Przecież to wolny taniec!
- Oj nie taki wolny! Na płycie jest wyraźnie napisane "33 obroty na minutę"!
- Czemu pan tak się szybko kreci? Przecież to wolny taniec!
- Oj nie taki wolny! Na płycie jest wyraźnie napisane "33 obroty na minutę"!
W areszcie śledczym oficer przesłuchuje zatrzymanego :
- Siedzieliście kiedyś w wiezieniu ?
- Tak, panie oficerze.
- Ile lat ?
- Piec, panie oficerze.
- Za co siedzieliście ?
- Za nic.
- Kłamiecie ! Za nic siedzi się 10 lat.
- Siedzieliście kiedyś w wiezieniu ?
- Tak, panie oficerze.
- Ile lat ?
- Piec, panie oficerze.
- Za co siedzieliście ?
- Za nic.
- Kłamiecie ! Za nic siedzi się 10 lat.
Stoi małżeństwo na skraju przepaści:
- Miły, a jak skoczę w przepaść, to mnie uratujesz?
- Kochana, a jak powiem "tak", to skoczysz?
- Miły, a jak skoczę w przepaść, to mnie uratujesz?
- Kochana, a jak powiem "tak", to skoczysz?
siedza dwa sepy na drzewie i jeden mowi do drugiego:spisz?nie-odpowiada drugi.to daj papierosa-hrrrrr!
Co to jest trzydzieści małych żabek i jedna ropucha???
- Teściowa wieszająca firanki.
- Teściowa wieszająca firanki.
Mama pyta się swego synka:
- Jasiu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.
- Jasiu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.