Dzisiaj mamy Wtorek 26 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 152
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Autobus z wycieczką zbliża się do granicy.
- Piwo! Siku! - po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają
kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze,
kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko
bełkocząc mówi:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież - wścieka się kierowca - przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...
Dodał: orzech
Wjechał Zaporożec w Mercedesa. Z Merca wychodzą karki i wyciągają z Zaporożca dziadka. A dziadek spokojnie mówi:
- Chłopaki, po co się złościć. Chodźcie, lepiej napijemy się herbaty i zjemy pierniczki.
- Dziadku,wariata strugasz?Jedziemy twoje mieszkanie na nas przepisać!
- Chłopaki, szanujcie trochę starszego! Wypijemy herbaty z pierniczkami, pogadamy...
Koledzy wymienili spojrzenia, no ale nic. Poszli za dziadkiem. A ten zamiast do jakiejś knajpki prowadzi ich do parku. Siadają na ławce, dziadek wyciąga starą, mosiężną lampę, pociera i pojawia się dżin. Dziadek do niego:
- Zorganizuj w try-miga herbatę i pierniczki dla tych dżentelmenów i dla mnie.
- Tak jest,mój panie! - odpowiedział dżin i rzeczywiście, z powietrza zmaterializował się stolik, z obrusem, samowarem, pierniczkami, zastawą. Karki siedzą z opadniętymi szczękami, po chwili jeden się pozbierał i mówi:
- Dziadek, sprzedaj nam tę lampę.
- Nie!
- Sprzedaj, daję dziesięć tysięcy baksów!
- No ale co wy, nie sprzedam!
- Pięćdziesiąt tysięcy!
Koniec końców, kupili lampę za ćwierć miliona. Dziadek sobie poszedł z powrotem do samochodu i odjechał. Szef karków pociera lampę. Pojawia się dżin. Kark mu na to:
- Słuchaj, teraz ja tu jestem szefem. Masz nam zaraz zorganizować dziesięć milionów baksów na początek!
- Przepraszam, nowy jaśnie panie, ale ja się specjalizuję tylko w herbacie i pierniczkach...
Dodał: Elizka
Wokalista zespołu rockowego przychodzi spóźniony na próbę. Widząc, że zespół nie gra, tylko siedzi krzyczy:
- Ku**a, panowie, czemu nie gracie? Salka opłacona, jutro koncert, a wy się opi***alacie!
- No bo gitarzysta przestroił mi strunę - mówi zrozpaczony basista
- No to ją nastrój!
- Ale on mi nie chce powiedzieć którą.
Dodał: Maciek
Czym się różni gitarzysta rockowy od gitarzysty jazzowego?
- Gitarzysta rockowy gra 4 akordy przed 4000 ludzi, gitarzysta jazzowy 4000 akordów przed 4 osobami.
Dodał: Maciek
Rozprawa sądowa, głos ma prokurator:
- Wnoszę o otwarcie okna.
- Uchylam.
Dodał: Maciek
- Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
- Aby utrzymać nogi razem.
Dodał: Maciek
- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewien, że 1km to 1024m.
Dodał: dominik
- Tato, mama mówiła, że ta szyba w naszych drzwiach wejściowych jest nietłukąca.
- Tak, Jasiu.
- Otóż muszę ci powiedzieć, że oboje bardzo się myliliście.
Dodał: matjastbg
Ojciec do syna:Wiesz ktory pociag ma najwieksze spoznienie??
-Ten ktory obiecales mi na Gwiazdke
Dodał: gosiulka22
Co mówi kibic piłki noznej gdy przychodzi do fryzjera??
- Gol !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dodał: gosiulka22
| 0.16296 s. | IP: 3.129.67.248 | Wtorek 26 Listopada 2024 16:21 | online: 152 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy