Dowódca kompanii wzywa kaprala:
- Słuchajcie, Kowalskiemu trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest! Rozkaz!
- Kompania, zbiórka! - woła po chwili kapral. - Kto ma ojca, wystąp!... A ty, Kowalski, gdzie się pchasz, baranie!
W piaskownicy:
- Czy może pani powiedzieć synowi, żeby mnie nie udawał?
- Jasiu, przestań robić z siebie idiotę.
- Czy może pani powiedzieć synowi, żeby mnie nie udawał?
- Jasiu, przestań robić z siebie idiotę.
Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky
Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.
Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.
Baba w sklepie pyta się:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę ale mamy też przymierzalnię.
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę ale mamy też przymierzalnię.
Dwie blondynki patrzą na szklankę stojącą do góry dnem.
Pierwsza mówi:
-Zobacz,ta szklanka nie ma otworu!
Druga bierze szklankę do ręki i dodaje:
-Ooo!I denka też nie ma!
Pierwsza mówi:
-Zobacz,ta szklanka nie ma otworu!
Druga bierze szklankę do ręki i dodaje:
-Ooo!I denka też nie ma!
Szedł facet przez budowę i go zamurowało.
Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.
Matka wprowadza córkę do gabinetu ortopedycznego i poleca:
- A teraz stan prosto, żeby pan doktor zobaczył jaka jesteś krzywa!
- A teraz stan prosto, żeby pan doktor zobaczył jaka jesteś krzywa!
Pisarz żali się lekarzowi:
-Panie doktorze, ilekroć pisze do późna w nocy, to nie mogę później zasnąć.
-A może spróbuje pan wtedy przeczytać to co pan wcześniej napisał.
-Panie doktorze, ilekroć pisze do późna w nocy, to nie mogę później zasnąć.
-A może spróbuje pan wtedy przeczytać to co pan wcześniej napisał.
Trzy kobiety w ciąży siedzą w kawiarni, popijając kawę, kiedy jedna z nich mówi:
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć:
- W takim razie ja będę miała pieska...
- Ja wiem, że będę miała chłopca.
Dwie pozostałe zastanawiają się przez chwilkę, po czym jedna z nich mówi:
- Ok, tylko skąd wiesz, że to na pewno będzie chłopiec?
- No bo kiedy dziecko było poczęte, ja byłam na górze, więc to na pewno będzie chłopiec.
Kobiety siedziały znów chwilę w milczeniu. Wtedy druga z nich mówi:
- W takim razie ja będę miała dziewczynkę.
- Tak? - pytają dwie pozostałe - a skąd wiesz?
- No więc kiedy moje dziecko było poczęte ja byłam na dole. Tak więc na pewno będę miała dziewczynkę.
Siedziały znów chwilę w milczeniu, przy czym trzecia kobieta stawała się coraz bardziej zdenerwowana, aż w końcu zaczęła szlochać.
- Co się stało? Jaki masz problem? - pytają dwie zaskoczone kobiety. Trzecia kobieta zdołała tylko na chwilę wstrzymać szloch, by powiedzieć:
- W takim razie ja będę miała pieska...




