W szkole Pani zadała dzieciom pracę domową - napisać kilka zdań ze słowem "pięknie".
Jaś napisał:
- "Wczoraj moja siostra przyszła do domu i powiedziała, że jest w ciąży. Mój tata powiedział: pięknie, kurwa, pięknie".
W kwiaciarni:
- Czego pan taki smutny?!
- Widział pan tego gościa, który właśnie wyszedł?
- Tak.
- Przez ostatni rok kupował u mnie każdego dnia kwiaty.
- ?!
- Jutro się żeni.
- ???!
- Przykre tracić tak dobrego klienta...
- Czego pan taki smutny?!
- Widział pan tego gościa, który właśnie wyszedł?
- Tak.
- Przez ostatni rok kupował u mnie każdego dnia kwiaty.
- ?!
- Jutro się żeni.
- ???!
- Przykre tracić tak dobrego klienta...
Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2011:
Minister- porsche, whisky i artystki
Poseł- mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor- opel, starka i sekretarka
Kierownik- fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy- autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany- motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik- łopata, taczki i dupa sprzątaczki
Chłop- bimber, kilka uli i dupa krasuli
Bezrobotny- modlitwa, łączka i własna rączka
Minister- porsche, whisky i artystki
Poseł- mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor- opel, starka i sekretarka
Kierownik- fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy- autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany- motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik- łopata, taczki i dupa sprzątaczki
Chłop- bimber, kilka uli i dupa krasuli
Bezrobotny- modlitwa, łączka i własna rączka
Przychodzi ojciec do apteki z 6-cio letnim synkiem i synek zauważa małe torebeczki z balonikami. Pyta ojca:
- Tato co to jest?
- To są takie baloniki, żeby sex był bezpieczny.
Synek dalej się pyta:
- A dlaczego w jednej paczce są dwa baloniki?
- A to jest dla gimnazjalistów - na piątek i sobotę.
- A czemu tu są cztery?
- A to jest dla licealistów - na piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek.
- A czemu tu jest 6?
- To jest dla studentów - 2 na piątek, 2 na sobotę i 2 na niedzielę.
- A czemu tu jest 12 w jednej paczce?
- A to jest dla mężczyzn, którzy są w związku małżeńskim - na styczeń, luty, marzec, itd...
- Tato co to jest?
- To są takie baloniki, żeby sex był bezpieczny.
Synek dalej się pyta:
- A dlaczego w jednej paczce są dwa baloniki?
- A to jest dla gimnazjalistów - na piątek i sobotę.
- A czemu tu są cztery?
- A to jest dla licealistów - na piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek.
- A czemu tu jest 6?
- To jest dla studentów - 2 na piątek, 2 na sobotę i 2 na niedzielę.
- A czemu tu jest 12 w jednej paczce?
- A to jest dla mężczyzn, którzy są w związku małżeńskim - na styczeń, luty, marzec, itd...
Idzie drogą Jurand ze Spychowa z wypalonymi oczami obciętym językiem.
Spotyka go chłop.
-Ktoś ty?
Jurand jęczy:
-Yyyy.
Chłop podchodzi bliżej.
-Jezus Maria! To ty, Jurandzie?
Jurand potwierdza:
-Yyyy
-A kto cię tak urządził?
Jurand na piersi robi ręka znak krzyża.
-Żartujesz! PCK?!
Spotyka go chłop.
-Ktoś ty?
Jurand jęczy:
-Yyyy.
Chłop podchodzi bliżej.
-Jezus Maria! To ty, Jurandzie?
Jurand potwierdza:
-Yyyy
-A kto cię tak urządził?
Jurand na piersi robi ręka znak krzyża.
-Żartujesz! PCK?!
Dzisiejszy "Dziennik" donosi, że 74% Polaków idzie do pracy z przyjemnością.
Widocznie pozostali spożywają alkohol dopiero po robocie.
Widocznie pozostali spożywają alkohol dopiero po robocie.
W trakcie procesu
- Jest pan oskarżony o to ,że uderzył pan poszkodowanego trzy razy w twarz . Oskarżony chce pan coś dodać
- Nie dziękuje Wysoki Sądzie myślę , że mu to wystarczy
- Jest pan oskarżony o to ,że uderzył pan poszkodowanego trzy razy w twarz . Oskarżony chce pan coś dodać
- Nie dziękuje Wysoki Sądzie myślę , że mu to wystarczy
Wychodzi pijak na balkon i krzyczy :LUDZIE!!! wszyscy wyszli (mysleli ze cos sie stało) a potem gada :CO WY JESZCZE NIE ŚPICIE??
Czym różni się kibel od kurnika?
W kurniku jaja leżą a w kiblu wiszą...
W kurniku jaja leżą a w kiblu wiszą...
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy zapukał do pierwszych drzwi. Otwierzyła mu kobieta, lecz zanim zdążyła coś powidzieć ten wbiegł do domu, wpadł do salonu
i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna.
- Proszę pani, jeśli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiązuję się zjeść to wszystko!
- W takim razie smacznego. Właśnie się wprowadziłam i w mieszkaniu nie ma jeszcze prądu.
i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna.
- Proszę pani, jeśli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiązuję się zjeść to wszystko!
- W takim razie smacznego. Właśnie się wprowadziłam i w mieszkaniu nie ma jeszcze prądu.