Facet jest na pogrzebie prawnika i zaskakuje go liczba osób biorących w nim udział. Zwraca się do ludzi zgromadzonych dookoła siebie:
- Dlaczego wszyscy przyszliście na ten pogrzeb?
Odpowiada mu facet stojący naprzeciwko niego:
- Jesteśmy jego klientami.
- Wszyscy przyszliście złożyć mu hołd? Jakie to wzruszające.
- Nie, przyszliśmy się upewnić, że nie żyje.
Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
- Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
Facet rozmawia z blondynką.
- Opowiem ci kawał o blondynkach.
- Na pewno? Ja mam naprawdę mocny cios. A za barem stoi blondynka która ma jeszcze silniejszy cios. A jeszcze dalej stoi blonynka która jest mistrzem kitboxingu.
Facet po krótkim zastanowieniu:
-Nie, nie będę trzy razy powtarzać.
- Opowiem ci kawał o blondynkach.
- Na pewno? Ja mam naprawdę mocny cios. A za barem stoi blondynka która ma jeszcze silniejszy cios. A jeszcze dalej stoi blonynka która jest mistrzem kitboxingu.
Facet po krótkim zastanowieniu:
-Nie, nie będę trzy razy powtarzać.
Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
Jaka jest najmądrzejsza komórka w ciele blondynki?
- Plemnik!!!
- Plemnik!!!
Czym się różni kura od blondynki?
- Blondynka ma 51 węzłów mózgowych a kura 50.
- Po co blondynce ten jeden?
- żeby nie załatwiała się na podwórku.
- Blondynka ma 51 węzłów mózgowych a kura 50.
- Po co blondynce ten jeden?
- żeby nie załatwiała się na podwórku.
Do bankomatu podeszła blondynka z koleżanką. Włożyła kartę, wstukała kod PIN. Po chwili z bankomatu jak zwykle słychać charakterystyczny odgłos - blondynka już wie, że za chwilę wyskoczą banknoty. Blondynka nasłuchując ten odgłos, mówi do koleżanki:
- Jak ja lubię słuchać tego dźwięku drukujących się pieniędzy!
- Jak ja lubię słuchać tego dźwięku drukujących się pieniędzy!
Blondynka znalazla jakas stara butelke, odkorkowala, a tu wyskoczyl z butelki Dzin. Blondynka mowi :
- Dawaj spelniac moje trzy zyczenia.
- Czekaj mala - mowi Dzin - a moze sie zabawimy ?
- Nie, lepiej nie...
- Ale wy blondynki to jednak jestescie glupie...
- Jak to ?
- Teraz to masz jeszcze tylko dwa zyczenia.
- Dawaj spelniac moje trzy zyczenia.
- Czekaj mala - mowi Dzin - a moze sie zabawimy ?
- Nie, lepiej nie...
- Ale wy blondynki to jednak jestescie glupie...
- Jak to ?
- Teraz to masz jeszcze tylko dwa zyczenia.
Blondynka pyta blondynkę:
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
idzie blondynka i mysli !