Tato kto to jest alkoholik? - Pyta Jasiu.
-Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem.
-Ale tato tam są tylko dwa drzewa...
Kobieta, której mąż często przychodził do domu pijany, postanowiła oduczyć go tego nawyku. W noc Halloween przebrała się za diabła i schowała się za drzewem, by zatrzymać go w drodze do domu. Kiedy nadszedł, wyskoczyła zza drzewa i stanęła przed nim z czerwonymi rogami na głowie, długimi pazurami i widłami w ręku.
- Kim jesteś? - zapytał mąż.
- Diabłem! - odpowiedziała.
- W takim razie, ożeniłem się z twoją siostrą.
- Kim jesteś? - zapytał mąż.
- Diabłem! - odpowiedziała.
- W takim razie, ożeniłem się z twoją siostrą.
Pijaczek spotyka policjanta i mówi:
-Ile guzów mam na czole?
-Trzy - odpowiada policjant
-To jest dwie latarnie i będę w domu.
-Ile guzów mam na czole?
-Trzy - odpowiada policjant
-To jest dwie latarnie i będę w domu.
Pewnego dnia wrócił późno w nocy do domu bardzo zalany gość. Zjadł czerstwy jak diabli tort stojący na stole i położył się do łóżka. Rano szarpie go za rękę trzyletni synek:
– Tato, tato! Nie widziałeś gdzieś mojego bębenka?!
– Tato, tato! Nie widziałeś gdzieś mojego bębenka?!
Facet pijany w sztok,stoi pod latarnią i się wydziera:
-Marysia!!!Marysia!!!Otwórz!!!
Przechodzień stoi i patrzy,w końcu pyta:
-Czego sie pan tak drze?!Przeciez tam nikogo nie ma.
Facet zadziera głowę do góry:
-Jest w domu ,bo się świeci a nie chce mnie wpuścić.
-Marysia!!!Marysia!!!Otwórz!!!
Przechodzień stoi i patrzy,w końcu pyta:
-Czego sie pan tak drze?!Przeciez tam nikogo nie ma.
Facet zadziera głowę do góry:
-Jest w domu ,bo się świeci a nie chce mnie wpuścić.
Gadają dwa pijaczki zataczając się gdzieś pod budką z piwem:
- Właśnie wróciłem z Filipin
- Właśnie wróciłem z Filipin