Do śpiącego na ławce mężczyzny podchodzi policjant i potrząsa go za ramie:
- Panie co to jest? Hotel?
- A co ja jestem informacja turystyczna?
Przychodzi zakonnica do sex shopu i mówi:
- Poproszę wibrator.
Nieco zaskoczony sprzedawca sprzedaje wibrator zakonnicy. Nazajutrz ponownie przychodzi ta sama zakonnica i mówi:
- Poproszę wibrator! Bo tamten co wczoraj kupiłam się przegrzał i nie działa...
Zaskoczony sprzedawca sprzedaje wibrator. Na następny dzień zakonnica ponownie przychodzi i mówi:
- Poproszę wibrator, bo...
W tym momecie sprzedawca przerywa zakonnicy i pyta:
- Zapali siostra papierosa?
- Papierosa!? Jak by się siostra przełożona dowiedziała, że paliłam - to by mnie chyba z zakonu wyrzuciła!...
- Poproszę wibrator.
Nieco zaskoczony sprzedawca sprzedaje wibrator zakonnicy. Nazajutrz ponownie przychodzi ta sama zakonnica i mówi:
- Poproszę wibrator! Bo tamten co wczoraj kupiłam się przegrzał i nie działa...
Zaskoczony sprzedawca sprzedaje wibrator. Na następny dzień zakonnica ponownie przychodzi i mówi:
- Poproszę wibrator, bo...
W tym momecie sprzedawca przerywa zakonnicy i pyta:
- Zapali siostra papierosa?
- Papierosa!? Jak by się siostra przełożona dowiedziała, że paliłam - to by mnie chyba z zakonu wyrzuciła!...
Szkot wsiada z duzym worem do autobusu, podchodzi do niego konduktor i mowi:
-bedzie pan musial zaplacic rowniez za bagaz.
-wychodz synku tak czy tak musze zaplacic
-bedzie pan musial zaplacic rowniez za bagaz.
-wychodz synku tak czy tak musze zaplacic
-Proszę mi wywróżyć przyszłość - zwraca się facet do jasnowidza
- Czeka cię wielkie szczęście , o ile nic nie stanie na przeszkodzie
- Czeka cię wielkie szczęście , o ile nic nie stanie na przeszkodzie
Sprawa rozwodowa: - Co jest przyczyną pozwu? - No bo ile można? Dzień w dzień to samo; od dwudziestu lat, ciągle tylko: wynieś tę choinkę.
Uczesał się facet i... przypomniał sobie, że jest łysy.
- Gdzie jest najdłuższy most w Polsce?
- W Wąchocku - budowali wzdłuż rzeki.
- W Wąchocku - budowali wzdłuż rzeki.
W korytarzu biura szef spotyka pracownika i pyta:
- Fąfara, powiedz jednym słowem - jak się dziś czujesz?
- Dobrze - odpowiada Fąfara.
- A jak byś miał to powiedzieć w dwóch słowach?
- Nie dobrze!
- Fąfara, powiedz jednym słowem - jak się dziś czujesz?
- Dobrze - odpowiada Fąfara.
- A jak byś miał to powiedzieć w dwóch słowach?
- Nie dobrze!
-Czy jest coś gorszego od wściekłego psa?
- tak, teściowa.
- tak, teściowa.
Po meczu piłkarskim kibic przegranej drużyny podchodzi do sędziego i pyta:
-A gdzie pana pies?
-Pies? Ja nie mam psa...
-Wobec tego bardzo panu współczuję. Ślepy i bez psa!
-A gdzie pana pies?
-Pies? Ja nie mam psa...
-Wobec tego bardzo panu współczuję. Ślepy i bez psa!