Dzisiaj mamy Sobota 23 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 164
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Baba mówi do lekarza:
- Ach, panie doktorze! Nigdy panu tego nie zapomnę. Jestem panu winna życie!
- No, nie przesadzajmy, droga pani. Jest mi pani winna tylko za pięć wizyt!
Dodał: Maciek
Do hotelu w Warszawie przyjeżdża Hiszpan. Recepcjonista pyta:
- Pańskie nazwisko?
- Enrico Dela Toscada Mia Angela Papanella.
- Och, żałuję, ale możemy wynająć pokój tylko dla jednej osoby.
Dodał: pichu
Automatyczne sekretarki cz. XII
Dodzwoniliście się państwo do numeru 555-123 224. A po co?... BEEP
Dodał: konrud16
- Kiedy blondynka wie że straciła pracę?
- Kiedy widzi że z pokoju szefa wynoszą kanapę.
Dodał: Maciek
Pewnego dnia było dwóch policjantów.
Pierwszy teraźniejszy ,drugi przyszły.
Jakim lizakiem zatrzymuję się ludzi?-pyta pierwszy drugiego. Lizakiem do lizania-roześmiał się drugi policjant.
Dodał: michaljakub
Przychodzi Jasiu ze szkoły :
-Mamo,mamo dostałem 5 z histori !!!
Mama na to:
-Co sie cieszysz synku i tak masz raka...
Gadają dwa pijaczki zataczając się gdzieś pod budką z piwem:
- Właśnie wróciłem z Filipin
Dodał: matjastbg
Przychodzi baba do lekarza...
- Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej dzieje się ze mną coś niedobrego.
- Cóż takiego?
- Wyrastają mi włosy na ciele.
- No to nie ma się pani czym martwić, po zakończeniu kuracji te włosy powypadają.
- Ach, to kamień spadł mi z serca.
- A tak właściwie to gdzie pani te włosy wyrastają?
- Na jądrach, panie doktorze.
Dodał: Maciek
Idzie sobie Jasio z mamą ulicą, patrzy, a tu odkryty właz kanalizacyjny.
- O, popatrz mamo, krokodyl leci! - zawołał Jasio, bo to wredny szczeniak był.
- Krokodyle nie latają, Jasiu - odpowiedziała mama i zwinnie ominęła właz.
Po pięćdziesięciu metrach dogania ich jakiś facet, cały mokry i śmierdzący gównem, bęc Jasia w bańkę:
- Zapamiętaj gówniarzu, KROKODYLE NIE LATAJĄ!
Dodał: Cherry
Winda: mąż, żona i śliczna dziewczyna. Niespodziewanie dziewczyna obraca się do mężczyzny i wali go w twarz:
- Cham! I to przy żonie!
Winda zatrzymuje się dziewczyna wychodzi, facet cały czerwony zaklina się:
- Kochanie słowo honoru...
- Już dobrze kochanie, to ja ją pogłaskałam...
Dodał: Elizka
| 1.66783 s. | IP: 18.191.9.9 | Sobota 23 Listopada 2024 17:13 | online: 164 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy