Dzisiaj mamy Wtorek 21 Pazdziernika 2025
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 183
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Mąż wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce.
-Zwariowałaś!? O czwartej rano kluski robisz!?
Dodał: uczen55
Blondynka u doktora:
- Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!
- Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią..
- A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!
- Nie! Posmaruję to miejsce, gdzie panią użądlił!
- Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
- Kretynko! Posmaruję tą część ciała, w którą cię uciął!
- To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli!
- Który konkretnie?
- A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...
Dodał: slodka19961
Facet zgłasza zaginięcie żony na komisariacie...Policjant: ile żona ma lat? Cisza...Ile ma wzrostu....cisza...a kolor oczu? Cisza...To ile lat jesteście po ślubie? Dwdzieścia cztery, nie! Czekaj pan....dwadzieścia sześć!
Dodał: Elizka
- Halo, policja?
- Tak. W czym mogę pomóc?
- Dwie dziewczyny biją się o mnie.
- Więc w czym problem?
- Gruba wygrywa...
Dodał: Elizka
Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów (od strony okna)i Żyd (od przejścia). Żyd w jarmułce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Cole Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...
Dodał: Joni
Kazik kupił kalkulator, usiadł na ławce przed blokiem i coś liczy. Podchodzi do niego policjant.
- O! Widzę, że masz kalkulator! A umiesz na nim liczyć?
- Pewnie! Każdy głupi umie.
- Serio? - cieszy się policjant. - To może i ja spróbuję?
Dodał: Joni
Wchodzi Jasiu do sklepu warzywniczego ze skórką od banana w dłoni.
- Czego sobie życzysz? - pyta ekspedientka.
- Chciałbym dostać nowy wkład - odpowiada chłopiec.
Dodał: uczen55
Sprawa o przyznanie praw rodzicielskich. Sędzia wysłuchał obu stron i na koniec pyta mężczyznę: - Proszę pana, czy ma pan jakieś argumenty na poparcie swojej racji? Mężczyzna zastanawia się chwili po czym mówi: - Wysoki sądzie, jeśli sąd wrzuci monetę do automatu z batonikami, to batonik będzie pana czy automa
Dodał: Elizka
Wchodzi gość do cukierni i prosi o pączka. Ekspedientka daje mu pączka, a on wyjada sam środek, resztę pączka wyrzuca. Na to ona:
- Motocyklista?
On mega zdziwiony:
- Skąd pani wiedziała??
Ona na to z cwaniackim uśmieszkiem:
- Bo przyjechał pan na motorze.
Dodał: Maciek
Co powinien zrobić żołnierz w składzie amunicji gdy wybuchnie pożar?
- żołnierz w składzie amunicji gdy wybuchnie pożar powinien wylecieć w powietrze
Dodał: karolxx
| 0.1872 s. | IP: 216.73.216.14 | Wtorek 21 Pazdziernika 2025 22:01 | online: 183 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy