Dzisiaj mamy Środa 27 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 191
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Mama każe Jasiowi kupić makaron włoski na jajach.
Jasiu idzie i sobie powtarza:
- Mam kupić makaron włoski na jajach, włoski na jajach, włoski na jajach...
Jasiu przychodzi do sklepu i pyta:
- Ma Pan włoski na jajach?
Dodał: konrad12
Przychodzi żyd do Rabina: Rabi ty mnie ratuj 10 dzieci żona z 11-tym w ciąży, co ja mam robić? Rabin otwiera Talmud patrzy, patrzy a w końcu mówi: słuchaj Icek, w Talmudzie napisano że jak żyd nie chce mieć więcej dzieci, to trzeba mu obciąć jądro.
Icek dał sobie obciąć i poszedł do domu.
Za rok Icek przychodzi na powrót do Rabina: Rabi ty mnie ratuj 11 dzieci żona z 12-tym w ciąży co ja mam robić? Rabin otwiera Talmud patrzy, patrzy a w końcu mówi: słuchaj Icek, w Talmudzie napisano że jak żyd nie chce mieć więcej dzieci, a obcięto mu jedno jądro to trzeba mu obciąć drugie jądro. Icek dał sobie obciąć drugie jądro i poszedł do domu.
Za rok Icek przychodzi na powrót do Rabina: Rabi ty mnie ratuj 12 dzieci żona z 13-tym w ciąży co ja mam robić? Rabin otwiera Talmud patrzy, patrzy a w końcu mówi: słuchaj Icek, w Talmudzie napisano że jak żyd nie chce mieć więcej dzieci, a obcięto mu oba jądra to obcięto jądra nie temu żydowi
Dodał: bonzo41
Autobusem jedzie chłopak i czyta książkę. Na przystanku wsiada elegancka pani. Chłopiec ustępuje jej miejsca. Pani siada i zagaduje:
- Pewnie jesteś chłopcze z Krakowa.
- Jak pani na to wpadła?
- Ustąpiłeś mi miejsca.
- A pani to pewnie rodowita warszawianka?
- Rzeczywiście! Jak na to wpadłeś?
- Nawet "dziękuję" pani nie powiedziała.
Dodał: bonzo41
Jechały trzy samochody! Jeden skrecił w prawo drugi w lewo a trzeci pojechał za nimi!
Jadą dwie blondynki nad morze. Kiedy dotarły odrazu pojechały się wykompać. Jedna blondynka przez przypadek napiła się wody i mówi do drugiej
-ale ta woda słona!
na to druga
-bo głupia jej nie posłodziłaś!
no to pierwsza wsypuje cukier pije wode i mówi
-ale ona nadal jest słona!
na to druga
-bo głupia nie pomieszałaś!
Dodał: XxxAsiulka
Co ma teściowa do słońca. Na obydwa nieda sie patrzeć.
Dodał: AmadeuszZIOM
Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ją jakoś owocnie
zainwestowali.
Na drugi dzień przepytuje dzieci. Asia mówi: - Kupiłam słodką
bułeczkę, zjadłam ją a drobinki dałam kurce, by nam znosiła jajka." -
Bardzo ładnie - powiedziała pani.
Zgłosił się Pawełek: - A ja kupiłem brzoskwinię, zjadłem ją a pestkę
zasadziłem, by z niej wyrosło drzewko. Pani była zachwycona: - Świetnie!
Ostatni się zgłosił Jaś: Ja kupiłem kaszankę. Pani się zaciekawiła:
- A jak zaowocowała twoja inwestycja?
- Najpierw się nią seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ją
zjedliśmy i patyczkami podłubaliśmy w zębach. Wieczorem tata użył
flaka jako prezerwatywę, rano do niego wszyscy nasraliśmy i mama
poszła kaszankę oddać do sklepu jako zepsutą. A tu jest pani złotówka.
Dodał: bonzo41
Diabeł złapał Polaka, Niemca i Ruska no i mówi, że wypuści ich jak wypełnią zadanie które da im do wykonania. Mianowicie-
1. Przejść przez most pod ostrzałem karabinów maszynowych;
2. Wejść do klatki niedźwiedzia i podać mu łapę;
3. Spędzić upojną noc z najdzikszą Indianką.

No wiec najpierw Rusek. Idzie twardo przez most, ale jak kule nad głową świstały to się wystraszył i diabeł go zabił.
Drugi Niemiec, przez most przeszedł, ale jak zobaczył niedźwiedzia to nie dał rady- diabeł go zabił.
Idzie Polak... Przez most się przeczołgał, do klatki niedźwiedzia wszedł, zaczęło się kotłować, pełno kurzu, nic nie widać w końcu po godzinie wychodzi zmęczony Polak i pyta diabła:
-No... To teraz gdzie ta Indianka co jej miałem łapę podać??
Dodał: bonzo41
Dentysta spostrzegł, że jego następna pacjentka, staruszka, bardzo się denerwuje i postanowił ją czymś rozbawić, kiedy zakładał rękawiczki.
- Czy pani wie, jak się robi rękawiczki? - spytał.
- Nie - odpowiedziała.
- Cóż - powiedział - w Meksyku jest budynek z wielkim zbiornikiem lateksu, a pracownicy o różnych rozmiarach rąk podchodzą do niego, zanurzają w nim ręce, suszą je i zdejmują gotowe rękawiczki odkładając je w odpowiednie pudełka.
Nie uśmiechnęła się ani trochę.
- No cóż, próbowałem - pomyślał sobie.
Pięć minut później, na początku delikatnego borowania, staruszka wybucha śmiechem.
- Co panią tak śmieszy?
- Właśnie sobie pomyślałam, jak są robione kondomy!
Dodał: bonzo41
młoda zakonnica przyjechała do Nowego Jorku. przerażona ruchem ulicznym stanęła przy przejściu dla pieszych. Nagle podbiega do niej dwóch skinów. Porywają ją na ręce i bezpiecznie przenoszą na drugą stronę ulicy.
- Dziękuje, panowie - wyszeptała zaskoczona zakonnica.
- No problem! - mówi jeden skin. - Przyjaciele Batmana są naszymi przyjaciółmi!
Dodał: ewcia1115
| 0.16245 s. | IP: 3.144.42.174 | Środa 27 Listopada 2024 12:49 | online: 191 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy