Dzisiaj mamy Wtorek 26 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 171
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Dwie nastolatki stoją przed kinem:
- Chyba nas nie wpuszczą na ten film. Jest od 18 lat.
- I tak bym nie poszła, nie mam z kim zostawić dziecka.
Dodał: iwkamat
Dlaczego blondynka złamała noge grabiąc liście?
Bo spadła z drzewa
- Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
- Myszko..
Dodał: Maciek
Jak 3 policjantów otwiera konserwę?
Siadają wokół stołu, jeden puka w puszkę i mówi:
- Policja! Otwierać. Jesteście otoczeni!
Dodał: Maciek
Pani na muzyce mówi do Jasia:
- Jasiu, zaśpiewaj coś.
- znam tylko wlazł kotek na płotek.
- nie szkodzi.
Jasiu zaczyna śpiewać:
- wlazł kotek na płotek
- Jasiu wyżej - mówi pani.
- wlazł kotek na drzewko.
-Jasiu wyżej - mówi pani
- wlazł kotek na chmurkę.
- Jasiu wyżej - mówi pani.
- nie mogę, bo kotek spadnie!
Dodał: ddgi
Zenek i Franek siedza w barze. Piją ostro, po równo. Nagle Zenek spada z krzesła i zasypia, Franek zwraca się do barmana:
-Widzi pan, on zawsze wie kiedy przestać.
Dodał: Dawid_30
Na lekcji matematyki nauczyciel pyta dzieci:
- Nad rzekę poszło piętnastu chłopców. Pięciu z nich rodzice nie
pozwolili wchodzić do wody. Ilu się kąpało?
- Piętnastu, panie psorze! - wyrywa się Jaś
Dodał: Sylwusia_112
Na granicy amerykańsko-meksykańskiej strażnicy zatrzymują skośnookiego uciekiniera.
- Dlaczego uciekasz do Ameryki?
- Bo ja bardzo kocham Koreańską Republikę Ludową!
- Co to za gadka? Przecież złapaliśmy cię na granicy z USA, a nie z Koreą!
- Bo miłość do Koreańskiej Republiki Ludowej nie zna granic!
Dodał: kaczot
Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie.
- Co się stało?! - pyta mama.
- Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła.
- Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się raczej śmiać z tego.
- I tak właśnie zrobiłem, mamusiu...
Dodał: Filip25
W poniedziałek, nazajutrz po obfitym zakrapianym wieczorze towarzyskim spotykają się dwaj panowie. Pierwszy mówi:
- Ale miałem pecha! Gdy wracałem do domu, natknąłem się na patrol policji i całą noc musiałem spędzić w izbie wytrzeźwień.
- Ty to masz szczęście! - mówi drugi. - Gdy ja wracałem, natknąłem się na moją żonę i teściową.
Dodał: matjastbg
| 0.17041 s. | IP: 3.139.87.113 | Wtorek 26 Listopada 2024 22:34 | online: 171 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy