Jakie są rodzaje kobiet ??
1. Rusałki - ten mnie rusał, tamten rusał.
2. Damy - temu damy, tamtemu damy.
3. Kotki - ten mnie miał, tamten miał.
4. Złote rybki - rypią się jak złoto.
5. Słomiane - rżną się, jak sieczka.
6. Pobożne - najchętniej leżą krzyżem.
7. Dziecinne - co do rączki, to do buzi.
8. Chemiczne - rozkładają się w temperaturze pokojowej.
9. Partyjne - przyjmują wszystkich członków.
10. Domatorki - byle komu, aby w domu.
Włamywacz skarży się koledze:
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie 300zł za poradę!
- Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał.
- No to jednak miałeś szczęście!
- Szczęście? Policzył sobie 300zł za poradę!
- Jasiu, znów spóźniłeś się na lekcję!
- Na naukę nigdy nie jest za późno, proszę pani!
- Na naukę nigdy nie jest za późno, proszę pani!
Kącik porad w magazynie komputerowym"Wszyscy gadają,że Windows się wykrzacza...a u mnie się nie wykrzacza! Może coś nie tak robię?"
Nauczycielka pyta dzieci :
- Jakie sa rodzaje pieniadza ?
- Metalowe, np. monety - odpowiada Maciek.
- Papierowe banknoty - odpowiada Basia.
- I sa jeszcze drewniane - mowi Jasiu.
- Jakze to ? - pyta nauczycielka.
- Sam wczoraj slyszalem, jak mama tacie mowila, ze sasiadka dostala nowe futro za kilka lasek.
- Jakie sa rodzaje pieniadza ?
- Metalowe, np. monety - odpowiada Maciek.
- Papierowe banknoty - odpowiada Basia.
- I sa jeszcze drewniane - mowi Jasiu.
- Jakze to ? - pyta nauczycielka.
- Sam wczoraj slyszalem, jak mama tacie mowila, ze sasiadka dostala nowe futro za kilka lasek.
-Jasiu powiedz nam kiedy używamy wielkich liter?
-Dużych liter używamy, kiedy mamy słaby zwrok!
-Dużych liter używamy, kiedy mamy słaby zwrok!
Kameleon ma oczy, które mogą kręcić głową dookoła.
Dlaczego trumny dla blondynek są trójkątne?
- Bo im się w ciemnościach nogi same rozkładają.
- Bo im się w ciemnościach nogi same rozkładają.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mam wypieki.
- To życzę smacznego.
- Panie doktorze, mam wypieki.
- To życzę smacznego.
- Dlaczego na polowaniu strzelał pan do swojego kolegi? - pyta sędzia na rozprawie.
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem...
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem...




