Dzisiaj mamy Sobota 23 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 164
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Turysta odwiedzil restauracje w Madrycie, sposrod dan wybral potrawe o nazwie ,, Jaja a la corrida ,,. Danie bylo naprawde duze i pyszne, a cena przystepna. Powtarzal tak kilka dni, az pewnego razu porcja ktora dostal byla bardzo mala. Zjadl i po obiedzie mowi do kelnera:
- Dlaczego dzisiejsza porcja byla taka malutka ?!
Kelner odpowiedzial:
- No coz, nie zawsze torreador wygrywa...
Dodał: ika
Przychodzi facet do sklepu i mowi, ze idzie na bal maskowy. Chcialby kupic kostium Adama. Sprzedawczyni przynosi mu figowy listek.
- Za maly !
Przynosi wiekszy.
- Takze za maly !
Przyniosla jeszcze wiekszy.
- Ten takze za maly !
Wkurzona sprzedawczyni mowi:
- Po co panu te liscie ? Przerzuc pan ch.ja przez plecy i na balu bedziesz pan przebrany za dystrybutor !!!
Dodał: ika
Przychodzi facet do sklepu i mowi, ze idzie na bal maskowy. Chcialby kupic kostium Adama. Sprzedawczyni przynosi mu figowy listek.
- Za maly !
Przynosi wiekszy.
- Takze za maly !
Przyniosla jeszcze wiekszy.
- Ten takze za maly !
Wkurzona sprzedawczyni mowi:
- Po co panu te liscie ? Przerzuc pan ch.ja przez plecy i na balu bedziesz pan przebrany za dystrybutor !!!
Dodał: ika
Pewien biznesmen otwierajac nowe centrum handlowe otrzymal wiazanke kwiatow. Zastanowila go zawartosc dolaczonego bileciku:
,, Z WYRAZAMI SYMPATII ,,
Kiedy probowal odgadnac od kogo moga pochodzic te kwiaty, zadzwonil telefon. Byla to kwiaciarka, ktora przepraszala ze przeslala niewlasciwa wiazanke.
- Och, nie ma za co - powiedzial wlasciciel supermarketu - Jestem biznesmenem, wiec wiem, ze takie rzeczy sie zdarzaja.
- No... tak. Ale - dodala kwiaciarka - panska wiazanka w wyniku tej pomylki zostala wyslana na pogrzeb.
- Ciekawe. A co bylo napisane na bileciku ? - zapytal biznesmen.
- ,, GRATULACJE Z POWODU NOWEJ LOKALIZACJI ,,.
Dodał: ika
Pewna rodzina z Zaglebia Dabrowskiego (czego skrajnym przykladem jest Sosnowiec) przeprowadzila sie na Slask. Ich synek byl bardzo nieszczesliwy, bo go koledzy przezywali ,,Gorolem,,. W koncu wymyslil, ze nie chce byc ,,Gorol,, tylko bedzie od dzisiaj ,,Hanysem,,. Od razu pobiegl pochwalic sie mamie:
- Mamo ! Ja nie jestem juz Gorolem, ja jestem Hanysem !
- Dobrze syneczku, ale porozmawiaj o tym z tata, bo mi sie obiad przypali.
Pobiegl wiec do taty z tym samym tekstem, ale tata tez go zbyl. Usiadl wiec w kacie i powiedzial do siebie:
- Dopiero 5 minut jest zech Hanysem, a juz mnie te Gorole wkur...ja !!!
Dodał: ika
Mysliwy zabija niedzwiedzia i przywozi go do domu. Postanawia oporzadzic zdobycz i ugotowac kolacje. Wie, ze jego dzieci sa niejadkami i nie jadlyby, gdyby wiedzialy co to jest, wiec decyduje, ze im nie powie. Maly synek pyta:
- Co bedzie na kolacje ?
- Zobaczysz - odpowiada ojciec.
Zaczyna sie kolacja i jego corka pyta :
- Co jemy ?
- No dobra - mowi ojciec - Dam wam podpowiedz; tak czasem nazywa mnie wasza mama.
- Jemy dupka !!! - wykrzyknela corka.
Dodał: ika
Organizowane sa przejazdzki lodzia po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje 500 dolarow.
- To strasznie duzo - dziwi sie zbulwersowany turysta.
- Owszem, ale to przeciez po tym jeziorze Jezus piechota chodzil...
- Nie dziwie sie, przy takich cenach !!!
Dodał: ika
Dwaj zlodzieje po wlamaniu do duzego sklepu odziezowego sortuja garderobe odkladajac do duzych toreb wszystko co stanowi wieksza wartosc. Nagle jeden ze zlodziei pokazuje drugiemu kolorowy sweter.
- Spojrz ! Kosztuje 200 zlotych ! Przeciez to rozboj w bialy dzien !
- Racja, to zwykle zlodziejstwo !!!
Dodał: ika
Pewiem góral miał gościa prowadzić przy cofaniu no i : G:Ciofaj Ciofaj , Już nie ciofaj teraz zobacz co ześ narobił panocku , krupnioka panocek psewalił :D
Dodał: Pawel
Przychodzi krasnal do apteki i mówi:
-Poproszę aspirinę
Na to aptekarka się pyta:
-Zapakować ??
A krasnal na to:
- Nie dziękuję poturlam :-))
Dodał: Pawel
| 0.15502 s. | IP: 18.119.133.206 | Sobota 23 Listopada 2024 19:14 | online: 164 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy