Komputerowiec podrywa dziewczynę:
- Chcesz herbaty?
- Nie.
- Kawy?
- Nie!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują...
Czym dla informatyka jest kobieta?
- Miejscem odpoczynku po skończonej pracy z komputerem.
- Miejscem odpoczynku po skończonej pracy z komputerem.
Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip"
"kowalski.zip"
Rozmowa dwóch informatyków:
-Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę!
-Orzesz ty!!!!
-Poszliśmy do mnie... widzę, że jest chętna.
Więc zacząłem się przystawiać na całego...
-I co? I co?
-Ona mówi"To może rozbierz mnie!"
-Nie gadaj! Ale czad!
-Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki.
Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa...
-Nie pier..l!
Kupiłeś nowego laptopa?
A procesor jaki?!
-Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę!
-Orzesz ty!!!!
-Poszliśmy do mnie... widzę, że jest chętna.
Więc zacząłem się przystawiać na całego...
-I co? I co?
-Ona mówi"To może rozbierz mnie!"
-Nie gadaj! Ale czad!
-Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki.
Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa...
-Nie pier..l!
Kupiłeś nowego laptopa?
A procesor jaki?!
Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewien, że 1km to 1024m.
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewien, że 1km to 1024m.
Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Tabliczka w dziale komputerowego wsparcia:
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje.
Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego!
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie pracuje.
Praktyka - to kiedy wszystko pracuje, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy teorię i praktykę - nic nie pracuje i nikt nie wie dlaczego!
Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu?
- Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć.
- Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć.
Rozmawia dwóch informatyków:
- Stary wpadnij do mnie, będzie impreza: muzyka, drinki, panienki!
- Muzyka OK, drinki OK, a tych panienek ile będzie?
- Ze 6 GB.
- Stary wpadnij do mnie, będzie impreza: muzyka, drinki, panienki!
- Muzyka OK, drinki OK, a tych panienek ile będzie?
- Ze 6 GB.