Rozmawiają dwie liczby ujemne. Jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, chyba usunę sobie minus.
A druga na to:
- No coś ty, nie bądź taka bezwzględna.
Na pracowniczy bal maskowy przyszli: sekretarka w masce kota, księgowa w masce królika, dyrektor w masce lwa oraz informatyk w masce 255.255.255.0.
Czym dla informatyka jest kobieta?
- Miejscem odpoczynku po skończonej pracy z komputerem.
- Miejscem odpoczynku po skończonej pracy z komputerem.
Rozmowa dwóch informatyków:
-Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę!
-Orzesz ty!!!!
-Poszliśmy do mnie... widzę, że jest chętna.
Więc zacząłem się przystawiać na całego...
-I co? I co?
-Ona mówi"To może rozbierz mnie!"
-Nie gadaj! Ale czad!
-Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki.
Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa...
-Nie pier..l!
Kupiłeś nowego laptopa?
A procesor jaki?!
-Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę!
-Orzesz ty!!!!
-Poszliśmy do mnie... widzę, że jest chętna.
Więc zacząłem się przystawiać na całego...
-I co? I co?
-Ona mówi"To może rozbierz mnie!"
-Nie gadaj! Ale czad!
-Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki.
Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa...
-Nie pier..l!
Kupiłeś nowego laptopa?
A procesor jaki?!
Żona informatyka wysyła go po zakupy.
- Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
- Czy są jajka?
- Tak - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę dziesięć parówek.
- Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
- Czy są jajka?
- Tak - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę dziesięć parówek.
Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Dowcip dla programistów.
- Dlaczego Imperium Rzymskie upadło?
- Bo nie mieli zera i nie mogli zakończyć programów w C++.
- Dlaczego Imperium Rzymskie upadło?
- Bo nie mieli zera i nie mogli zakończyć programów w C++.
Serwis: Ma pan oprogramowanie szpiegujące w komputerze. To jest przyczyną problemów.
Klient: Szpiegujące? Widzą przez monitor, jak się ubieram???
Klient: Szpiegujące? Widzą przez monitor, jak się ubieram???
Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu?
- Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć.
- Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć.
Mówi żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- OK, więc dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- OK, więc dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola