Przybiegają dzieci do mamy i krzyczą:
- Mamo, mamo, tata się powiesił w piwnicy!
Zdenerwowana i przerażona matka rzuca prasowanie i zbiega wraz z dziećmi do piwnicy, ale niczego nie zauważa.
A dzieci na to:
- Ha, ha, ha. Prima aprilis... nie w piwnicy tylko na strychu
Pani w szkole pyta:
- Gdyby przed baranem postawiono wiaderko wody i wiaderko wódki to co by wybrał baran?
Dzieci:
- Wodę
Nauczycielka:
- Świetnie!! a dlaczego?
- Bo to baran!!!
- Gdyby przed baranem postawiono wiaderko wody i wiaderko wódki to co by wybrał baran?
Dzieci:
- Wodę
Nauczycielka:
- Świetnie!! a dlaczego?
- Bo to baran!!!
Mówi przedszkolak do przedszkolaka, z przejęciem:
- Ty, wiesz że wczoraj znalazłem prezerwatywę pod kaloryferem?!
- Naprawdę?! a co to jest ten kaloryfer?
- Ty, wiesz że wczoraj znalazłem prezerwatywę pod kaloryferem?!
- Naprawdę?! a co to jest ten kaloryfer?
Bawią się w piaskownicy dziewczynka i chłopczyk. Chłopczyk zaczyna rozmowę:
-Ja mam siusiaka a ty nie masz!
Dziewczynka na to:
-Dobrze ale jak będę dorosła to będę miała siusiaków ile będę chciała!!
-Ja mam siusiaka a ty nie masz!
Dziewczynka na to:
-Dobrze ale jak będę dorosła to będę miała siusiaków ile będę chciała!!
Babciu, jak ci smakował cukierek?
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a Tobie smakował...
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a Tobie smakował...
Dwoje maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców.
Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo! A nam to w nosie nie pozwalają podłubać...
Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo! A nam to w nosie nie pozwalają podłubać...
Kobieta z dzieckiem wchodzi do autobusu i siada obok mężczyzny w średnim wieku.
- Co za obrzydliwe dziecko. To najbrzydsze dziecko, które w życiu widziałem-stwierdza mężczyzna
Oburzona kobieta zwraca się do innego pasażera narzekając na chamskie zachowanie mężczyzny.
- Niech się pani nie przejmuje, niektórzy rodzą się chamami i takimi pozostają-odpowiada pasażer i wyjmuje z torby banana
- Proszę, a to dla małpki.
- Co za obrzydliwe dziecko. To najbrzydsze dziecko, które w życiu widziałem-stwierdza mężczyzna
Oburzona kobieta zwraca się do innego pasażera narzekając na chamskie zachowanie mężczyzny.
- Niech się pani nie przejmuje, niektórzy rodzą się chamami i takimi pozostają-odpowiada pasażer i wyjmuje z torby banana
- Proszę, a to dla małpki.
Idzie tatus z synkiem ulica, nagle mijaja niezla laske:
Tatus : Ale DUPA !
Syn : Tatusiu co powiedziales?
Tatus : Eeepp .., powiedzialem dudek...
Syn : A co to jest dudek?
Tatus : To jest taki ptaszek.
Syn : A co on robi?
Tatus : Fruwa sobie, skacze...
Syn : A czy dudek moze miec dzieci?
Tatus : Tak, moze.
Syn : A jak sie nazywaja jego dzieci?
Tatus : Dudusie.
Syn : A co one robia?
Tatus : Fruwaja, skacza..
Syn : A czy one moga miec dzieci?
Tatus : Tak, moga.
Syn : A jak sie nazywaja ich dzieci?
Tatus : Ee, noo... dziubdziusie.
Syn : A czy one moga miec dzieci?
Tatus : DUPA, powiedzialem synku, DUPA !!!
Tatus : Ale DUPA !
Syn : Tatusiu co powiedziales?
Tatus : Eeepp .., powiedzialem dudek...
Syn : A co to jest dudek?
Tatus : To jest taki ptaszek.
Syn : A co on robi?
Tatus : Fruwa sobie, skacze...
Syn : A czy dudek moze miec dzieci?
Tatus : Tak, moze.
Syn : A jak sie nazywaja jego dzieci?
Tatus : Dudusie.
Syn : A co one robia?
Tatus : Fruwaja, skacza..
Syn : A czy one moga miec dzieci?
Tatus : Tak, moga.
Syn : A jak sie nazywaja ich dzieci?
Tatus : Ee, noo... dziubdziusie.
Syn : A czy one moga miec dzieci?
Tatus : DUPA, powiedzialem synku, DUPA !!!
Ulicą idzie mały chłopczyk i pali papierosa.
- Synku, ty palisz papierosy, ile ty masz lat?
- Pięć.
- A od dawna palisz?
- Pierwszy raz zapaliłem jak się przespałem z dziewczyną.
- A kiedy to było?
- Nie pamiętam, byłem wtedy zupełnie pijany.
- Synku, ty palisz papierosy, ile ty masz lat?
- Pięć.
- A od dawna palisz?
- Pierwszy raz zapaliłem jak się przespałem z dziewczyną.
- A kiedy to było?
- Nie pamiętam, byłem wtedy zupełnie pijany.
- Tyle razy prosiłam cię Kaziu, żebyś ustępował kolegom. A ty znowu się biłeś.
- Ja mu, mamo, ustąpiłem, ale on mnie dogonił
- Ja mu, mamo, ustąpiłem, ale on mnie dogonił