Blondynka chwali się swojej koleżance:
- Kupiłam nowe buty.
- I w ogóle Cię nie cisną?
- Tak naprawdę to nie wiem, bo nie mogę ich założyć.
Blondynka z synem na spacerze. Mały chłopiec widząc kota pyta mamy:
- Mamo, to jest kot czy kotka?
Blondynka:
- Pewnie że kot, przecież ma wąsy
- Mamo, to jest kot czy kotka?
Blondynka:
- Pewnie że kot, przecież ma wąsy
Szef pyta blondynki:
- Czy wysłała pani faks do Kowalskiego?
- Tak wysłałam.
- To niech wyśle pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy więcej faksów
- Czy wysłała pani faks do Kowalskiego?
- Tak wysłałam.
- To niech wyśle pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy więcej faksów
Przychodzi blondynka ze skórką od banana do sklepu i mówi:
- Poproszę nowy wkład.
- Poproszę nowy wkład.
Blondynka do swojego chłopaka:
- Słuchaj. Znamy się już bardzo długo. Może przedstawiłbyś mi swoją rodzinę?
- Chciałbym, ale żona z dziećmi wyjechała.
- Słuchaj. Znamy się już bardzo długo. Może przedstawiłbyś mi swoją rodzinę?
- Chciałbym, ale żona z dziećmi wyjechała.
Jadą dwie blondynki nad morze. Kiedy dotarły odrazu pojechały się wykompać. Jedna blondynka przez przypadek napiła się wody i mówi do drugiej
-ale ta woda słona!
na to druga
-bo głupia jej nie posłodziłaś!
no to pierwsza wsypuje cukier pije wode i mówi
-ale ona nadal jest słona!
na to druga
-bo głupia nie pomieszałaś!
-ale ta woda słona!
na to druga
-bo głupia jej nie posłodziłaś!
no to pierwsza wsypuje cukier pije wode i mówi
-ale ona nadal jest słona!
na to druga
-bo głupia nie pomieszałaś!
Stoją se dwie blondynki:
- Ej wiesz już ,że Rihanna ma tylko 20 tys. dolarów na koncie?
- Nie, nie wiem
- Jak to nie wiesz przed chwilą ci powiedziałam
- A tak jakoś z głowy mi wyleciało
- Co ci wleciało?
- Mleko
- skąd?
- Nie pytaj ...
- Czyli?
-Ty to masz - 2 sztuki
- Ej wiesz już ,że Rihanna ma tylko 20 tys. dolarów na koncie?
- Nie, nie wiem
- Jak to nie wiesz przed chwilą ci powiedziałam
- A tak jakoś z głowy mi wyleciało
- Co ci wleciało?
- Mleko
- skąd?
- Nie pytaj ...
- Czyli?
-Ty to masz - 2 sztuki
Ile blondynki żyją lat?
- Przeważnie tyle ile im na to głupota pozwoli
- Przeważnie tyle ile im na to głupota pozwoli
O co założyły się blondynki przed wakacjami?
- O to kto zrobi więcej lodów niż Koral.
- O to kto zrobi więcej lodów niż Koral.
Kogo blondynki cenią najbardziej?
- siebie
- siebie