Blondynka jedzie samochodem autostradą A2. Udało jej się włączyć radio i tam słyszy: "Podajemy ważny komunikat dla kierowców jadących autostradą A2. Według wiarygodnych, przed chwilą otrzymanych informacji, autostradą ową jedzie samochód w przeciwnym kierunku". Blondyna spogląda przez okno swojego samochodu i mruczy do siebie:
- I to niejeden
Jedna blondynka mówi do drugiej:
-Wiesz, że Sylwester wypada w piątek?
-Oby nie 13.
-Wiesz, że Sylwester wypada w piątek?
-Oby nie 13.
- Po co blondynka wlewa wodę do komputera?
- Bo chce poserfować po internecie.
- Bo chce poserfować po internecie.
Urzędnik pyta blondynkę:
- Czy przedłużyć pani paszport?
- Nie, dziękuję. Ten format jest dobry.
- Czy przedłużyć pani paszport?
- Nie, dziękuję. Ten format jest dobry.
Blondynka mówi do koleżanki:
- Mój mąż ma granatowego malucha.
- Tak? Kupił?
- Nie, przytrzasnął sobie drzwiami.
- Mój mąż ma granatowego malucha.
- Tak? Kupił?
- Nie, przytrzasnął sobie drzwiami.
- Co mówi blondynka, gdy obudzi się pod krową?
- "Cześć chłopcy!"
- "Cześć chłopcy!"
- Co to jest skrzyżowanie blondynki z oponą?
- K...a nie do zdarcia.
- K...a nie do zdarcia.
Dzwoni blondynka do apteki:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są - odpowiada aptekarz.
- A trudne są pytania?
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są - odpowiada aptekarz.
- A trudne są pytania?
- Dlaczego blondyna nic nie mówi podczas stosunku?
1. Mama ją nauczyła, żeby nie mówić z pełną buzią.
2. Mama ją nauczyła, żeby nie rozmawiała z nieznajomymi,
1. Mama ją nauczyła, żeby nie mówić z pełną buzią.
2. Mama ją nauczyła, żeby nie rozmawiała z nieznajomymi,
- Dlaczego niektóre blondynki mają spuchnięte usta?
- Od zdmuchiwania żarówki.
- Od zdmuchiwania żarówki.