Dzisiaj mamy Piątek 17 Maja 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 42
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Wchodzi staruszka do sklepu i mówi:
- Potrzebuję kilka rolek papieru toaletowego.
Młoda sprzedawczyni prezentuje na ladzie kilka gatunków papierów w różne wzorki i kolory, po czym pyta:
- Który pani sobie życzy?
- Obojętnie, byle nie biały, bo się szybko brudzi.
Dodał: Joni
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz się pyta:
-Czemu ma pani śrubkę w uchu?
- No wie pan, ja słucham metalu!
Dodał: Maciek
Idzie baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, myślę, że jestem psem!
- Od jak dawna?
- Od szczeniaka.
Dodał: Maciek
Przychodzi baba do lekarza i skarży się:
- Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują. Lekarz: Następny proszę!
Dodał: Pawel
Wsiada punk do autobusu. Na glowie ma irokeza, a na nogach glany. W tym momencie wstaje zatroskana starsza pani i lagodnym tonem przemawia do punka:
- Usiadz synu, bo widze, ze jestes po chemioterapii i nosisz buty ortopedyczne.
Dodał: ika
Pewien biznesmen postanowil zafundowac sobie odmladzajaca operacje plastyczna. Po opuszczeniu kliniki zachwycony podbiegl do kiosku i zapytal sprzedawce, na ile wyglada lat.
- Moze 35...
- Ha ! Doskonale ! Mam 47 lat !
Potem poszedl do McDonalda i zapytal o to samo kasjerke.
- Ma pan 32 lata ?
- Nie ! 47 ! - wykrzyknal uradowany.
Do domu wracal przez park. Na jednej z lawek siedziala staruszka.
- Babciu, jak myslisz, ile mam lat ? - zapytal.
-Ja niedowidze, synku. Ale mam taka metode, ze jak wloze ci reke w rozporek, to poznam wiek.
- Dobrze - zgodzil sie mezczyzna.
Starowinka wsadzila mu reke w rozporek. Gmerala, gmerala, gmerala az po 10 minutach wyciagnela i powiedziala.
- 47.
- Skad wiesz ?! - wykrzyknal zdumiony mezczyzna.
- Aaa stalam za toba w McDonaldzie.
Dodał: ika
Kaznodzieja wyglasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po plomiennej przemowie pyta zgromadzonych :
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom ?
Mniej wiecej polowa wiernychpodnosi rece do gory. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta :
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom ?
Tym razem zglasza sie jakies 80% osob. Kaznodzieja zawiedziony wraca do kazania. 30 minut minelo, w koncu przerywa i pyta :
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom ?
Poniewaz wszyscy juz mysla o obiedzie, podnosza rece do gory. Wszyscy oprucz staruszki z drugiego rzedu. Kaznodzieja pyta ja :
- Dlaczego nie chce pani przebaczyc swoim wrogom ?
- Nie mam zadnych.
- Jakie to niezwykle ! Ile pani ma lat ?
- 98.
- Niech pani wyjdzie na srodek i powie wszystkim, jak to mozliwe, zeby nie miec zadnych wrogow...
Staruszka niesmialo wychodzi na srodek, bierze do reki mikrofon i mowi :
- Przezylam wszystkich sku...synow !!!
Dodał: ika
Starsze malzenstwo dowiedzialo sie o panujacej w wiosce chorobie.
- Stary, idz dowiedz sie co to za choroba ! - mowi babka.
Dziadek pojechal. Nie ma go i nie ma. Poszla babka go szukac. Idzie, patrzy... Lezy rower, a troche dalej lezy dziadek.
- Co ty stary tak lezysz ? - pyta babka.
- Jak ja sie dowiedzial, ze to od pedalow mozna sie zarazic tak ja piznal tym rowerem...
Dodał: ika
Przychodzi babcia do dendysty i pyta :
- Panie doktorze, czy ma pan cos na moje zeby ?
- Tak, torebeczke...
Dodał: ika
Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach, a lekarz na to: ooo żesz ty!
Dodał: Pawel
| 0.18092 s. | IP: 3.142.255.113 | Piątek 17 Maja 2024 03:37 | online: 42 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy