W pewnym lesie niedźwiedź jako że jest największy ogłosił, że on tu rządzi i postanowił, że będzie tylko jedno miejsce na załatwianie się w całym lesie.
Idzie zajączek i czuje, że musi się załatwić. rozejrzał się, a że nikogo nie było to kucnął. Nagle zobaczył, że idzie niedźwiedź. Wziął kupę w ręce a niedźwiedź pyta:
- co tam masz ?
- nie nic.
- no pokarz co tam masz !
- no nic nie mam
- no powiedź co tam masz !!
- motylka
- oo.. motylka, pokaż :>
to zając rozchyla ręce i mówi:
- fru fru.... o zesrał się.