Do drzemiącego na kanapie, okrutnie skacowanego ojca, podchodzi mały Jasio.
- Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
- Nie pier*ol, synku...
- O, dzięki, jednak dobrze kojarzyłem.
PunktyLp.Nick
8161.Maciek
3542.pichu
2923.bonzo41
2624.ika
2045.matjastbg
1756.Sleep13
1647.orzech
1638.Joni
1339.Sylwusia_112
12310.xxczaplaxx