Dresiarz wyrywa blondynkę. Na siłowni pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił dodaje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W końcu zdjął spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego ptaka i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
-Te, szmula, co się stało?
-Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?
Dzisiaj mamy Piątek 22 Listopada 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Dowcipy
- o Alkoholikach
- o Babie
- o Bacy
- o Blondynkach
- o Budowlańcach
- o Dzieciach
- o Facetach
- o Fryzjerach
- o Hrabiach
- o Informatykach
- o Jasiu
- o Kobietach
- o Lekarzach
- o Małżeństwach
- o Polaku, Niemcu i Rusku
- o Policjantach
- o Politykach
- o Rosjanach
- o Sekretarkach
- o Studentach
- o Szkotachh
- o Teściowej
- o Wąchocku
- o Wariatach
- o Wojsku
- Różne Inne
- Sucharowe teksty
- Głupie pytania i odpowiedzi
Warto zobaczyć
| 0.14931 s. | IP: 3.15.12.95 | Piątek 22 Listopada 2024 05:09 | online: 193 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |