Dzisiaj mamy Czwartek 03 Lipca 2025
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, z moim mężem coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.
- Proszę go do mnie przyprowadzić.
Po godzinie baba wraca i mówi:
- Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła
Statystyki
Ostatnio zarejestrował się
online: 160
Losowe
Dodał: gosiulka22
Spotykają sie dwie zaprzyjaźnione sekretarki:
- Dlaczego zrezygnowałaś z noszenia spodni i włożyłaś mini spódniczkę?
- Wole żeby szef patrzył na moje nogi, niż na moja prace.
| 0.16048 s. | IP: 216.73.216.140 | Czwartek 03 Lipca 2025 05:59 | online: 160 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |