Śmieszne Teksty » Problem z telefonem
Problem z telefonem
Z pewnego forum...
Bylem u ciotki na wsi i poniewaz do cywilizacji tam
daleka droga, wiec kibel maja polowy, no i poszedlem zrzucic kloca i
psia krew sciagajac portki wypadl mi S45 i wpadl prosto w ta
smierdzaca otchlan i co mozna teraz zrobic. Przeciez nie bede tam
nurkowal.!!!
Jak nie zanurkujesz to nie bedziesz mial swojego siemensika:))) i
pomysl jaki rachunek Ci moga nadzwonic muchy.......... spiesz sie i
nurkuj tam!!!!!! tylko umyj potem rece jak zasiadziesz przy
klawiaturce
Jeszcze jedno - zadzwon na swoj numer, pogadaj z muchami, moze za
kilka kupek oddadza go
smierdzaca sprawa... Zadzwon do Siemensa, moze maja jakis Support:)
albo Help Desk (desk jest tu na miejscu:)) Moze pomoga... W sumie,
to gowniany )) aparat, wiec co to za roznica gdzie lezy
- czy w kieszeni, czy w kiblu:)
Szkoda, ze to nie Me45, bo tamten przynajmniej wodoodporny, a s45 jak
wyciagniesz nawet, to nie wiem czy bedziesz chcial uzywac (bo jak go
umyjesz? ), chyba, ze sama karte. Ale powiedz ciotce, ze jak bedzie
czyscic otwor, to niech wyciagnie telefon . A jak nie to przyjedz
tam z wedka i kotwiczka. )
Boze ja juz nie moge!!!
Wlasnie wydepilowalem wlosy na plecach od tazania sie ze smiechu...
W Gdansku archeolodzy badaja teraz na starym miescie takie kible tyle
ze sprzed 400 lat i wyciagaja bardzo intersujace rzeczy. Masz szanse
zapisac sie w historii. Za 500 lat wyciagna ten telefon, zbadaja
ksiazke telefoniczna. Mozesz byc dumny, ze ktos kiedys bedzie ogladal
twój telefon w muzeum
ale prosiaki z was!!! tragedia, dla mnie to powazna sprawa. Juz nawet
szukam takiego gownowozu co jezdzi i wybieraja gowno aby mi wyssali
jakos. Poki co grzebalem tam z latarka grabiami i jedyne co sie udalo,
to opryskalem sie w gownie, a telefon wcielo. No i nie dzwoni jak na
niego krece, wiec trudno go zlokalizowac
Usuncie posty na ten temat z serwera, bo ja juz chyba dalej nie
posciagne, kolo 22.30 caly blok uslyszal mój nagly atak smiechu )))
siedze i rycze ze smiechu jak bóbr! ps. proponuje zrobic obok kibla
podkop, a moze poszukasz wykrywaczem metalu???
raczej cos wymysl szybko bo jak sie dowiedza okoliczni mieszkancy, to
oni go wylowia, i zarobia sobie ttroche kaskoi:) Sa takie kije do
zdemowania owocow z drzewa (np. gruszek) jezeli widzisz chociaz
kawalek telefonu (oczyiscie uzyj jakiejs lapmy a nie latarki) to nie
bedzie problemu) Jezeli telefon dal nurka gleboko to musisz zejsc po
linie na dol A NAJLEPIEJ JAK WYSTAWISZ GO NA AUKCJI ALLEGRO.PL I
ZAZNACZYSZ : "ODBIOR OSOBISTY"