Dzisiaj mamy Wtorek 07 Maja 2024
Humor
Rozrywka
Dowcipy
Witaj Nieznajomy ;-)
Login Hasło
online: 169
Załóż Konto
ukryj reklamy
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Po spektaklu w szatni teatru żona szepcze do męża:
-Chyba zwariowałeś! Jak mogłeś dać szatniarzowi aż 100 zł.
-Głupia! Patrz jakie dał mi futro.
Dodał: peppa
Leży żona pod kołderką.
W pokoju obok słychać kroki męża. Chodzi i chodzi. Mija ok. godziny a on dalej chodzi. Żona w końcu woła go i pyta co się dzieje. E bo wiesz chce mi się bardzo bzykać. Żona myśli chwilę rozchyla kołdrę i mówi: no to chodź...

On spojrzał na nią lekko się skrzywił i mówi; eee nieee, jakoś rozchodzę...
Dodał: bonzo41
Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Genia to ja! Kup chleb do domu...
Dodał: uczen55
Noc poślubna. Młodzi leżą w łóżku i palą papierosy po skończonym akcie.
- Czy miałaś przede mną jakiegoś faceta?
- Ależ co ty, kochanie, żadnego.
- A ja miałem.
Dodał: uczen55
Lekarz wypisując chorego po operacji:
- Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!
Dodał: uczen55
Mąż wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala światło i widzi żonę z wałkiem w ręce.
-Zwariowałaś!? O czwartej rano kluski robisz!?
Dodał: uczen55
Przychodzi Blum do kolegi . Siedzą sobie i popijają .
- Icek , jakby tak twoja żona pozwoliła dać ode mnie jeden klaps na goły tyłek, to ja tysiąc złotych kładę na stół.
- Słyszysz Salci?
W końcu Salci daje się namówić i wypina goły tyłek.A kolega głaszcze sobie i głaszcze.
- No klepnij już - ponagla go mąż
- Ooo nie , klepnąć kosztuje tysiąc złotych...
Dodał: mika4ever
Żona do męża:
- Hmmm, jak by tu szybo stracić 20 kilo?
Mąż:
- Nogę sobie odetnij.
Dodał: RzArUfKaX2
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!
Dodał: Daman_93
W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo resztek i ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska...
- Hurrra!!! - krzyczą dzieci. - Będziemy mieć pieska..!
Dodał: boro91
| 0.16739 s. | IP: 3.15.6.77 | Wtorek 07 Maja 2024 23:48 | online: 169 | zalogowani: 0 | goście: | rekord online: 269 |
dowcipy